W zależności od regionu, ukraińskie dzieci albo będą mogły chodzić do szkoły tak, jak ich koledzy np. w Polsce, albo będą się uczyć inaczej. Według danych resortu edukacji połowa z 13 tysięcy szkół w kraju będzie prowadzić wyłącznie tradycyjne nauczanie stacjonarne. Reszta będzie działać online albo w systemie mieszanym. Przy czym ok. 2,5 tysiąca szkół znajdujących się najbliżej frontu albo też w miejscach, gdzie po prostu toczą się walki, będzie działać wyłącznie zdalnie.
Z danych ministerstwa wynika, że obecnie 84 proc. ukraińskich szkół ma w pełni wyposażone schrony, które są podstawowym warunkiem powrotu danej placówki do nauczania stacjonarnego. Jednak wielu szkół już po prostu nie ma, bo ich siedziby zostały zniszczone przez rosyjskiego okupanta.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.