Współscenarzysta „Zielonej granicy” wystosował specjalny list do Zbigniewa Ziobry. „Pan osobiście, pański obóz polityczny, ludzie rządzący dziś w Polsce niemało przyczynili się do powstania »Zielonej granicy«". Gdybyście wykazali choć minimum przyzwoitości w rozwiązywaniu »kryzysu granicznego«, ten film zapewne nigdy by nie powstał” – napisał artysta.
„Najpierw stygmatyzacja – potem dehumanizacja – a na końcu wywózka. Ludzie w polskich mundurach, działając na wasze polecenie, wykonywali tę haniebną robotę. Jesteście współodpowiedzialni za śmierć co najmniej kilkudziesięciu uchodźców” – dodał.
„Zielona granica”. Współtwórca filmu napisał list do Ziobry
W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Maciej Pisuk przyznał, że sytuacja zdecydowanie go przerosła. – Wydawało mi się, że jestem przygotowany na wszystko. Mimo to obrzydliwa wypowiedź Ziobry wytrąciła mnie z równowagi. Władza odwraca pojęcia – zbrodniarzy nazywa patriotami, wybitnych twórców agentami, a uczciwych ludzi złodziejami – stwierdził artysta.
Maciej Pisuk podkreślił, że „najnowszy film Agnieszki Holland nie jest atakiem na Polskę”. – Pokazujemy w nim różne postawy wobec tego, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Obecna władza prześladuje obcych. Mam wrażenie, że jako społeczeństwo zostaliśmy poddani testowi. Wydawało się, że jesteśmy tacy fajni, a rzeczywistość nagle powiedziała: sprawdzam – tłumaczył.
Zbigniew Ziobro reaguje na żądania Agnieszki Holland
Prawicowi politycy prześcigają się w krytyce Agnieszki Holland. Zbigniew Ziobro w mediach społecznościowych napisał, że w „III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców a dziś mają od tego Agnieszkę Holland”. W odpowiedzi na te słowa reżyserka zażądała przeprosin od ministra sprawiedliwości.
Lider Suwerennej Polski podtrzymuje jednak swoją opinię. W czasie konferencji prasowej w Jaślanach Zbigniew Ziobro ocenił, że Agnieszka Holland sprowadziła polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej do roli przestępców i sadystów, a nawet porównała ich do nazistów, którzy wozili Żydów do obozów zagłady. – To już nie jest moralne nadużycie, to jest moralna zbrodnia. Ta pani ma wyjątkowy tupet, by nie powiedzieć bezczelność, aby jeszcze protestować i grozić sądem. Proszę bardzo, niech składa pozwy do każdego sądu. W tej sprawie wyraziłem się bardzo delikatnie – powiedział minister sprawiedliwości.
– Polscy żołnierze są przez tą panią wyzywani, porównywanie wręcz do nazistów, sprowadzani do roli nazistów, do ludzi, którzy „tworzą ośrodki okrucieństwa”. To się w głowie nie mieści, ta nienawiść, która wypływa z tej kobiety w stosunku do Polski i Polaków – podsumował Zbigniew Ziobro.
Czytaj też:
„Zielona granica” Agnieszki Holland zmiażdżona przez SG. „Szkalowanie munduru”Czytaj też:
„Zielona granica” Agnieszki Holland hitem w rosyjskich mediach. Polskie władze reagują