W piątek, 29 września na profilach Platformy Obywatelskiej w mediach społecznościowych pojawił się nowy spot wyborczy. W materiale „Zagrożenie PiS” partia Donalda Tuska przypomina o spotkaniach Mateusza Morawieckiego z „przyjaciółmi Putina” na krótko przed wybuchem rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz w trakcie wojny.
Nowy spot PO. „Zagrożenie PiS”
– Teraz chcą mówić o bezpieczeństwie? Jako swoje hasło wybierają „bezpieczna przyszłość Polaków”? Chcą mówić coś o zdradzie narodu? – rozpoczyna lektor, zapraszając na „krótkie przypomnienie”.
– W grudniu 2021 roku pan Morawiecki bryluje wśród przyjaciół Putina – nawiązuje do spotkania europejskich liderów partii konserwatywnych. – Tylko trzy miesiące później, w lutym 2022 roku, rozpoczyna się bestialska inwazja Rosji na naszego sąsiada, Ukrainę – podkreśla.
Tusk i Morawiecki. Spór o bezpieczeństwo
– 9 października 2022 roku: Morawiecki, brylując wśród przyjaciół Putina, mówi, że Unia Europejska może stać się bestią – odnosi się do wspólnego wystąpienia premiera z liderami hiszpańskiej partii Vox. – Tej samej nocy Putin na naszych sąsiadów zrzuca 83 bomby – dodaje. Na końcu nagrania PO zwraca się do partii rządzącej oraz wyborców. – Teraz zastanówcie się jeszcze raz: kto tak naprawdę zostawił Polskę? – słyszymy.
W tym samym dniu szef rządu wygłosił w KPRM oświadczenie, w którym stwierdził, że „Donald Tusk to niebezpieczny człowiek”. – Dziś już wiemy, że Tusk oszukuje Polaków w sprawie nielegalnej imigracji. Jedno mówi w Polsce, tymczasem w Europie zgadza się na pakt migracyjny – argumentował. Podkreślił także, że biurokratom z Unii Europejskiej nie zależy na bezpieczeństwie Polski. – Po prostu chcą zrealizować swój obłędny plan – przekonywał premier.
Czytaj też:
Wpadka Michała Rachonia w TVP Info. Pomylił Mateusza Morawieckiego z Donaldem TuskiemCzytaj też:
Nowy spot PiS o Donaldzie Tusku. „Zdrada polskiej racji stanu”