Na ulicach polskich miast pojawiły się billboardy WOŚP. Zamieszczono na nich pomarańczowy napis „Polacy! Pokonajmy to zło”. Ostatnie słowo jest wyraźnie większe niż reszta zdania. Z kolei niżej zaznaczono drukowanymi literami „WYGRAMY”, z czego końcówka „my” jest w kolorach białym i czerwonym. Jeszcze niżej, najmniejszymi, szarymi literami, na czarnym tle, dodano „z sepsą”. Niemal niewidoczny jest znajdujący się obok napis „ogólnopolski program walki z sepsą”.
Przeciwnicy Jerzego Owsiaka zarzucają mu, że celowo rozpoczął kampanię billboardową w terminie zbliżonym do wyborów parlamentarnych 2023. Lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zapewnił, że dokumenty w tej sprawie podpisywał wiele miesięcy temu, kiedy data wyborów nie została ogłoszona. Podkreślił, że ostateczna umowa została podpisana w maju.
Billboardy i plakaty WOŚP pod lupą. Wyjaśniania Owsiaka nie przekonały kandydatki PiS w wyborach
Wyjaśnienia Owsiaka nie przekonały m.in. Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom. Polska Agencja Prasowa podała, że kandydatka z listy Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych złożyła do Państwowej Komisji Wyborczej wniosek o sprawdzenie, czy billboardy i plakaty Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie są przypadkiem ukrytym finansowaniem kampanii wyborczej.
Oliwy do ognia przeciwnikom Owsiaka mogła dolać obecność lidera WOŚP na Marszu Miliona Serc organizowanym przez Donalda Tuska. Owsiak podkreślił w mediach społecznościowych, że „był szczęśliwy, że mógł dołączyć do tego marszu”. „Nadzieja to mało, bo na usta ciśnie się już nie nadzieja, a przekonanie, że wygramy” – napisał. Na koniec lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaapelował o „energię, aby 15 października wygrać Polskę!”.
Czytaj też:
Zagadkowe billboardy WOŚP na ulicach polskich miast. „Pokonajmy to zło!”Czytaj też:
Marsz MIliona Serc, czyli turbodoładowanie dla kandydatów KO. Tusk wspiera Trzecią Drogę