W poniedziałkowy wieczór wicepremier Jarosław Kaczyński pojawił się z „Gościu Wiadomości” na antenie TVP Info. Jednym z tematów, które zdominowały pierwszą część rozmowy, był planowany przez Unię Europejską wewnątrzwspólnotowy mechanizm relokacji migrantów.
– W Polsce mogą się powtórzyć wydarzenia, które mają miejsce właściwie nieustannie w wielu krajach zachodniej Europy, prawie wszystkich krajach zachodniej Europy. Ci, którzy dzisiaj dążą do władzy już raz się na stworzenie mechanizmu, który by prowadził do tego zgodzili. (…) Tylko należą do formacji, która właśnie zgłosiła aby podjąć, i to dosłownie jutro czy pojutrze się to ma odbyć, dyskusję na temat ostatecznych decyzji – stwierdził wicepremier.
Jarosław Kaczyński obawia się większej ilości migrantów
Debata nt. tzw. „paktu migracyjnego” ma się odbyć w środę na wniosek Europejskiej Partii Ludowej. Zdaniem lidera Prawa i Sprawiedliwości, żaden z proponowanych projektów relokacji nie jest odpowiedni. Ponadto Jarosław Kaczyński obawia się, nawet przy przyjęciu nieznacznej ilości migrantów, stopniowego zwiększenia się ich udziału w polskim społeczeństwie.
– Nawet jak powiedzą nam „przyjmijcie 10 tys”., komuś może się to wydawać, że to mało, to szybko z tego się może zrobić 100 tys. co można śmiało powiedzieć. Czy milion, to nie wiem, ale na pewno będzie szło w tym kierunku – ocenił Jarosław Kaczyński powołując się na sytuację Finlandii.
– Jak się raz otworzymy, to będziemy mieli z tego powodu powtórkę z tego wszystkiego, co jest na Zachodzie. My powinniśmy różne rzeczy z Zachodu sprowadzać do Polski i nie chodzi tutaj tylko o samochody, ale także o różnego rodzaju instytucje, praktyki w różnych dziedzinach życia, ale nie powinno się sprowadzać z Zachodu błędów i to bardzo ciężkiej – dodał.
Zdaniem wicepremiera Koalicja Obywatelska może nie być niezależna
Zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski ma być także partia Donalda Tuska – Koalicja Obywatelska. Jarosław Kaczyński określił ją, idąc za słowami Charlesa de Gaulla, partią zewnętrzną. – W tym przypadku partią niemiecką – stwierdził wicepremier.
– Jeżeli (red. Koalicja Obywatelska) dojdzie do władzy, to będzie musiała po prostu realizować decyzje, które zapadają w Berlinie. One mogą być trochę bardziej radykalne, troszkę mniej, mogą zapadać bardzo szybko albo w pewnym odwleczeniu w czasie, ale to będzie tylko i wyłącznie taktyka – zawyrokował Jarosław Kaczyński.
– W gruncie rzeczy chodzi o to, żeby Polska nie przeszkadzała temu głównemu planowi – współpraca rosyjsko-niemiecka, która w istocie rządzi Europą i jednocześnie prowadzi do wyparcia z Europy Stanów Zjednoczonych, czyli jedynego gwaranta bezpieczeństwa całej Europy, a w szczególności tej naszej części wobec Rosji – dodał.
Czytaj też:
Kontrowersyjna okładka prawicowego tygodnika. „Tak! Należy wyjść z Unii Europejskiej!”Czytaj też:
Weto Morawieckiego nic nie zdziała. Pakt migracyjny będzie procedowany inaczej