Paweł Kukiz był jednym z tych polskich polityków, którzy mocno zaangażowali się w pomoc Ukrainie po ataku Rosji 24 lutego 2022 roku. Poseł m.in. pomagał znajdującym się tam Polakom, ale też – w pierwszym okresie – angażował się w zbiórki o dostarczanie sprzętu wojskowego walczącym. Współpracował m.in. z Pierwszą Damą.
Zełenski uderzył w Polskę. Kukiz komentuje
Na antenie Polsat News Paweł Kukiz był pytany, czy po słowach Zełenskiego wymierzonych w Polskę będzie nadal pomagał Ukrainie. Przypomnijmy, że prezydent na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ stwierdził, że niektóre kraje tylko „odgrywają solidarność”, a tak naprawdę „pomagają przygotować scenę dla aktora z Moskwy.
Kukiz stwierdził, że był na takie słowa przygotowany. – Uważam, że generalnie Polacy – nie tylko partia władzy, ale też media – popełniają błąd, traktując Ukrainę i Ukraińców jako naród, który kiedyś miał pełną demokrację i nagle został pozbawiony tej demokracji przez Rosjan. Nie, to jest państwo skorumpowane do cna – stwierdził lider Kukiz’15.
Kukiz krytykuje Zełenskiego
Jego zdaniem w Ukrainie demokracja to nieznane słowo, a nasi politycy powinni postępować twardo wobec Kijowa, a przy tym pomagać Ukrainie w miarę możliwości. Kukiz nie szczędził też ostrych słów pod adresem Wołodymyra Zełenskiego. Stwierdził, że „prezydent jest w dużej mierze zakładnikiem oligarchów ukraińskich, z których wielu nie przebywa na terytorium Ukrainy, płacą podatki na Cyprze czy w Luksemburgu”.
W ocenie Kukiza dotychczasowa polityka Polski wobec Ukrainy była infantylna, co Kijów wykorzystał, grając twardo z Polską. Nie mieliśmy z tyłu głowy, że oni, jak każde państwo, będą w pierwszej kolejności dbali o swój interes – zaznaczył poseł.
Czytaj też:
Krótkowzroczność Zełenskiego. Sojusz z Polską wart mniej niż interesy ukraińskich oligarchówCzytaj też:
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ chwali Dudę. „Nigdy tak bardzo się nie zgadzałam”