Natalia Przybysz: Za odwagę mierzenia się ze smutkiem dostaje się potem trochę słońca

Natalia Przybysz: Za odwagę mierzenia się ze smutkiem dostaje się potem trochę słońca

Natalia Przybysz
Natalia Przybysz Źródło: Materiały prasowe / Silvia Pogoda
Natalia Przybysz od lat śpiewa o różnych odcieniach koloru niebieskiego, który w kulturze jest nierozerwalnie zrośnięty z melancholią. Na swojej najnowszej płycie „Tam” postanowiła jednak podzielić się również radością. – W nagrodę za odwagę do mierzenia się z płaczem i smutkiem dostaje się potem trochę słońca – powiedziała w podcaście „Wprost o Kulturze”.

Podróże są źródłem inspiracji i wewnętrznych przemian. Otwierają na nowe smaki i doznania. Są wielkimi, zaskakującymi przygodami, i lekcjami, dzięki którym łatwiej zrozumieć otaczający świat. To właśnie podróż stała się dla Natalii Przybysz głównym źródłem natchnienia przy tworzeniu najnowszej płyty zatytułowanej „Tam”, której premierę zaplanowano na 13 października.

O tym jak powstawał jej najnowszy album i odnalezionym spokoju, Natalia Przybysz opowiedziała w podcaście „Wprost o Kulturze”.