Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek, 12 października, w pociągu Kolei Mazowieckich relacji Otwock-Warszawa.
Uderzał kantem telefonu komórkowego w głowę
Na stacji Warszawa-Radość wsiadł uczeń liceum, który położył swój plecak na miejscu siedzącym. Stojący obok starszy mężczyzna poprosił nastolatka, aby zabrał swój plecak i zwolnił miejsce.
Ten jednak zamiast spełnić prośbę zaczął okładać starszego mężczyznę po głowie. Uderzenia były na tyle silne, że spowodowały u seniora krwotok z prawego ucha.
– Zgodnie z treścią notatki służbowej, sprawca zaczął uderzać komórką swoją ofiarę – doprecyzowała w rozmowie z „natemat.pl” Donata Nowakowska, rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich.
Wzorowa postawa świadków ataku
Na szczęście, przyglądający się tej scenie świadkowie nie pozostali bierni. Zareagowały cztery osoby – troje pasażerów i konduktor pociągu – którzy odciągnęli agresywnego nastolatka. O zdarzeniu została powiadomiona policja. Patrol funkcjonariuszy przejął nastolatka na jednej z kolejnych stacji.
– Zatrzymana przez konduktora osoba została przekazana policji na stacji Warszawa Wschodnia – uzupełniła Nowakowska.
Okazało się, że agresor jest uczniem jednego z warszawskich liceów. Tak wynikało z legitymacji szkolnej, którą okazał wcześniej konduktorowi.
Czytaj też:
Potrącenie dwóch 11-latków na Podkarpaciu. Jeden z chłopców nie przeżył wypadkuCzytaj też:
Padły strzały w podwarszawskim Żyrardowie. 42-latek zginął na miejscu