Podlaska gmina Kobylin-Borzymy to jeden z tzw. bastionów PiS, mieszkańcy tego obszaru w dotychczasowych wyborach murem stali za partią Jarosława Kaczyńskiego. W wyborach parlamentarnych z 2019 roku partia rządząca zdobyła tam 87,95 proc. głosów. Tegoroczne wybory pokazują, że poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości mocno stopniało. Tym razem wynik, rządzącej dotąd, partii zatrzymał się na 70,87 proc.
Drugie miejsce mieszkańcy gminy przyznali Konfederacji, która otrzymała 12,19 proc. głosów, a na najniższym stopniu podium znalazła się Trzecia Droga z wynikiem 7,07 proc. W sumie w 39 wsiach na terenie gminy, mieszka około 3 tysięcy osób.
Wyniki wyborów 2023. Opozycja może przejąć władzę
Według prowadzonego przez IPSOS badania exit poll, tegoroczne wybory parlamentarne w Polsce mogą przynieść zmianę u steru państwa. Z sondażu wynika, że najwyższy wynik osiągnęło Prawo i Sprawiedliwość, na które głos oddało 36,8 proc. wyborców. Pierwsze obliczenia dają partii Jarosława Kaczyńskiego 200 mandatów w nowym Sejmie. Oznacza to, że mimo pierwszego miejsca na wyborczym podium, PiS może stracić władzę.
Sondaż exit poll dał drugie miejsce Koalicji Obywatelskiej, na którą zagłosowało 31,6 proc. uprawnionych do udziału w wyborach Polaków. Trzecie miejsce zdobyła Trzecia Droga z wynikiem 13 proc, a na czwartym miejscu znalazła się Lewica, na którą zagłosowało 8,6 proc. wyborców. Po przeliczeniu tych wyników na mandaty okazuje się, że opozycja może liczyć w nowym Sejmie na 248 mandatów (KO – 163, Trzecia Droga – 55, Lewica – 33).
Najbardziej zawiedzeni wynikiem wyborów mogą być jednak przedstawiciele Konfederacji, którym sondaż IPSOS daje jedynie 6,2 proc. głosów, co oznaczałoby zaledwie 12 mandatów w przyszłym parlamencie.
Czytaj też:
Wyniki wyborów 2023. Pojawiają się pierwsze dane z PKWCzytaj też:
Lewica będzie współtworzyła rząd z KO i Trzecią Drogą. Oto jej postulaty gospodarcze