Prawo i Sprawiedliwość nie ma większości potrzebnej do utworzenia rządu i szykuje się do pełnienia roli opozycji w Sejmie nowej kadencji. We wtorek na Nowogrodzkiej odbyło się posiedzeniem Prezydium Komitetu Politycznego, czyli ścisłego kierownictwa PiS, na którym zapadło kilka decyzji personalnych.
Mariusz Błaszczak szefem klubu PiS
Od kilku dni w mediach pojawiały się doniesienia, że szefem klubu parlamentarnego PiS zostanie Mariusz Błaszczak. W środę potwierdzili je politycy partii.
– Mariusz Błaszczak, niestety, przestaje być ministrem obrony narodowej, ale będzie znakomitym szefem klubu, tak przypuszczam, a nawet jestem pewien – powiedział w środę na antenie radiowej Trójki obecny szef klubu Ryszard Terlecki.
Nowe stanowisko Błaszczaka potwierdził też premier Mateusz Morawiecki. – Poprosiliśmy pana Mariusza Błaszczaka, żeby podjął się roli, którą dobrze zna. On był już wcześniej szefem klubu, bardzo dobrym szefem klubu i jeśli się tej roli podejmie, będzie też na pewno bardzo dobrym szefem klubu Prawa i Sprawiedliwości w najbliższej kadencji – powiedział szef rządu na konferencji prasowej.
Błaszczak był już szefem klubu parlamentarnego PiS w latach 2010-2015.
Krzysztof Sobolewski podał się do dymisji
To nie jedyne zmiany, które czekają PiS po wyborach. Portal gazeta.pl podał, że do dymisji podał się sekretarz generalny partii Krzysztof Sobolewski. Informację tę potwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową Antoni Macierewicz. – Pan Krzysztof złożył dymisję z funkcji sekretarza generalnego Prawa i Sprawiedliwości – powiedział wiceprezes PiS. Odmówił jednak podania oficjalnie powodów decyzji.
Z kolei z nieoficjalnych informacji wynika, że Elżbieta Witek zostanie wicemarszałkiem Sejmu, a Stanisław Karczewski wicemarszałkiem Senatu.
Czytaj też:
Pilne spotkanie władz PiS przy Nowogrodzkiej? Rzecznik partii tonował nastrojeCzytaj też:
Kaczyński namaścił Morawieckiego na następcę? „Partia przeżywa wstrząs, frukta się skończyły”