PiS powołało zespół parlamentarny ds. reparacji. Zasiada w nim Jarosław Kaczyński

PiS powołało zespół parlamentarny ds. reparacji. Zasiada w nim Jarosław Kaczyński

Arkadiusz Mularczyk i Piotr Gliński
Arkadiusz Mularczyk i Piotr Gliński Źródło: X / Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Politycy PiS powołali zespół parlamentarny, który ma zajmować się niemieckimi reparacjami wojennymi dla Polski. Informację przedstawił wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.

Zespół Parlamentarny ds. Reparacji, Odszkodowania i Zadośćuczynienia Należnych Polsce od Niemiec – tak nazywać ma się ciało, które zajmie się kwestią niemieckich reparacji wojennych. Jego utworzenie ogłosił na platformie X (Twitter) Arkadiusz Mularczyk, wiceszef MSZ. Co istotne, grupa ma zajmować się także oszacowaniem wysokości reparacji należnych od Rosji.

Arkadiusz Mularczyk informuje o utworzeniu zespołu ds. reparacji

„Powołaliśmy Zespół Parlamentarny ds. Reparacji, Odszkodowania i Zadośćuczynienia Należnych Polsce od Niemiec oraz Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Rosji za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej zgodnie z uchwałą Sejmu z 14 września 2022 roku” – przekazał Mularczyk opinii publicznej.

Jak dodał Mularczyk, wśród członków zespołu znaleźli się Wśród członków znaleźli się prezes PiS Jarosław Kaczyński, Marek Kuchciński, Piotr Gliński, Kazimierz Smoliński, Waldemar Buda, Piotr Babinetz oraz Matek Ast. „Sprawa powojennych reparacji dla Polski będzie kontynuowana i z pewnością nie zniknie z krajowej i międzynarodowej sceny politycznej” – dodawał.

Mularczyk ws. reparacji szuka poparcia samorządowców

Arkadiusz Mularczyk zwrócił się z apelem do samorządowców o pomoc w staraniach o reparacje wojenne od Niemiec. Przygotowany przez niego raport w skróconej wersji został rozesłany do władz wszystkich województw, gmin, powiatów i miast.

Wiceminister spraw zagranicznych poinformował, że „w przesłanym liście podkreślił, że dobrosąsiedzkie relacje polsko – niemieckie nie będą możliwe bez wyrównania krzywd i pielęgnowania świadomości o zniszczeniach dokonanych przez Niemcy w trakcie II wojny światowej”. „Przede wszystkim wymaga tego pamięć o ofiarach zbrodni niemieckich, które nie doczekały się zadośćuczynienia” – dodał.

„W liście zaapelowałem do przedstawicieli organów władzy samorządowej o włączenie się w działania na rzecz propagowania i utrwalania prawdy historycznej m.in. poprzez: podjęcie uchwały wyrażającej poparcie dla starań rządu zmierzających do uzyskania odszkodowań za straty wojenne, upamiętnienie miejsc niemieckich zbrodni w na terenie kraju, czy oszacowanie strat wojennych na poziomie lokalnym” – przekazał Mularczyk.

Czytaj też:
Law and Justice rusza na X. PiS otwiera się na zagranicę
Czytaj też:
Kaczyński ostrzega przed „niemieckimi porządkami” Tuska. „To kulturkampf”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl