15 października 2020 roku Roman Giertych został zatrzymany przez CBA. Podczas przeszukania w jego domu, mecenas zemdlał i trafił do szpitala. Zdaniem prokuratury, Giertych miał razem z 11 innymi osobami wyprowadzić i przywłaszczyć ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. „Cóż Roman Giertych już po badaniach lekarskich. Wyszło, że jest zdrowy jak koń” – skomentował wówczas Cezary Gmyz.
Giertych złożył prywatny akt oskarżenia o zniesławienia (z art. 212 Kodeksu karnego) domagając się 200 tys. zł nawiązki oraz skazania dziennikarza na rok bezwzględnego więzienia. W 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia zdecydował o umorzeniu postępowanie uznając, że dziennikarz cytował częściowo komunikat Prokuratury Krajowej. Z początkiem tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję o umorzeniu postępowania karnego i proces ruszył ponownie.
Giertych chce bezwzględnego więzienia dla Gmyza. Sąd zdecydował
W środę Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia umorzył postępowanie karne przeciwko Cezaremu Gmyzowi ze względu „na znikomą społeczną szkodliwość czynu”. Postanowienie jest nieprawomocne. Pełnomocnicy Giertycha wniosą zażalenie.
„Kolejne zwycięstwo w sprawie z Romanem Giertychem. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia po raz drugi umorzył postępowanie z prywatnego aktu oskarżenia najdłuższego polskiego mecenasa. Dziękuję moim obrońcom Patrycji Boguskiej Mateuszowi Omelanowi z kancelarii Macieja Zaborowskiego” – napisał Gmyz na platformie X.
– Sędzia Mitera już niejeden raz ze mną przegrał. Tak będzie i tym razem – powiedział z kolei Wirtualnym Mediom Roman Giertych. Portal wyjaśnia, że rozprawie przewodniczył sędzia Maciej Mitera „jedna z bardziej znanych twarzy „dobrej zmiany” w sądownictwie, który zasłynął z ostrego traktowania aktywistów na protestach antyrządowych”.
Czytaj też:
Zespół śledczy ws. Giertycha trampoliną do kariery? Awansował kolejny prokuratorCzytaj też:
Giertych zawiadomił prokuraturę ws. Ziobry i Kamińskiego. Chce dla nich 6-7 lat więzienia