Asteroida „2007 FT3” w ostatnich dniach przykuła uwagę światowych mediów. Przyczyniła się do tego brytyjska telewizja „GB News”, która powołała się na Narodową Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej USA. Brytyjczycy poinformowali, że według NASA istnieje szansa jeden do miliona, iż wspomniana asteroida 3 marca 2030 roku uderzy w naszą planetę.
Asteroidy „bliskie” Ziemi
O wyjaśnienie zwrócił się do NASA brytyjski tabloid „The Evening Standard”. Jak się okazuje, doniesienia „GB News” dotyczące planetoidy odkrytej w 2007 roku nie były prawdziwe. Rzecznik prasowy agencji podkreślał, że wspólnie z partnerskimi organizacjami pilnie obserwuje ona niebo. „Nie są znane żadne zagrożenia związane z uderzeniem asteroidy w Ziemię w jakimkolwiek momencie w następnym stuleciu” – zapewnił.
NASA szacuje, że „asteroidy bliskie Ziemi” można liczyć w dziesiątkach tysięcy. Chodzi o obiekty, które znajdują się w odległości mniejszej niż 48 mln kilometrów od naszej orbity. Agencje kosmiczne uważnie monitorują wszelkie obiekty zbliżające się do naszej planety. W niedzielę 26 listopada koło Ziemi przeleciały trzy asteroidy. Najbliższa minęła nasz glob o 800 tys. kilometrów.
Czytaj też:
Historyczny sukces misji NASA. Próbki z asteroidy Bennu wróciły na Ziemię!Czytaj też:
Polskie podboje kosmiczne. Ci naukowcy odkrywali przed nami tajemnice wszechświata