Jak przekazuje „Gazeta Wyborcza” skala finansowania działalności o. Rydzyka jest nie do wyobrażenia. Niektórzy krytycy sugerują, że pieniądze nie zostały przekazane na racjonalne wydatki, tylko miał to być sposób na wyciągnięcie z państwowej kasy, ile się da.
Za niedługo ma pojawić się szczegółowy raport dotyczący przelewów, które trafiły na konto redemptorysty z Torunia w ciągu ostatnich lat, pochodzących z budżetu państwa. Jednak już teraz dziennikarze „Gazety Wyborczej” ujawnili szokujące informacje na temat największych beneficjentów hojności państwa zarządzanego przez partię Jarosława Kaczyńskiego.
Hojne dofinansowania z budżetu państwa dla o. Rydzyka
Jednym z najbardziej hojnie dofinansowanych projektów okazuje się toruńskie Muzeum „Pamięć i Tożsamość”, które jest jednym z „dzieł” o. Rydzyka. Muzeum, otwarto dopiero w październiku 2023 roku, a już miało otrzymać z publicznej kasy około 224 mln zł. To kwota, która wzbudza duże kontrowersje, zwłaszcza w kontekście innych sektorów, które mogłyby skorzystać z tak dużych środków.
Dodatkowo, według informacji „Gazety Wyborczej”, kolejne kilkadziesiąt milionów złotych trafiło do Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Ponad 50 mln zł przeznaczono na budowę geotermii, a ponad 30 mln zł trafiło do Telewizji Trwam. To ogromne kwoty, które rodzą pytania o celowość i przejrzystość rozdzielania środków publicznych.
Pieniądze z ministerstw dla o. Rydzyka
Nie tylko wielkie projekty ojca Rydzyka otrzymywały fundusze z państwowej kasy.
Przekazywano również mniejsze kwoty, jak choćby 120 tys. zł przekazane przez Lasy Państwowe na organizację konferencji z panelem dyskusyjnym o tematyce „Kościół a przyroda”.
Dodatkowe kontrowersje wywołuje fakt, że poszczególne resorty chętnie angażowały się w promocję działań o. Rydzyka. Ministerstwo Finansów wydało 300 tys. zł na kampanię o zmianach podatkowych, a resort zdrowia przeznaczył blisko 400 tys. zł na promocję programu „Planuję długie życie”.
Czytaj też:
Ukarany przez Watykan biskup świętował z ministrami. Ojciec Rydzyk znów go ugościłCzytaj też:
O. Tadeusz Rydzyk wydał książkę… o sobie. „Zaistnienie Radia Maryja było wielkim cudem”Czytaj też:
„Skromny dar” czy kontrowersyjny gest? Lasy Państwowe dały o. Rydzykowi pół tony dziczyzny