Rozliczenie rządów PiS było jedną z głównych obietnic wyborczych koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Już 7 grudnia przyjęto uchwałę ws. powołania komisji śledczej do zbadania wyborów kopertowych z 2020 roku, a jeszcze do końca roku mają powstać dwie kolejne: ws. afery Pegasusa oraz afery wizowej.
Marek Rutka: To musi być zbadane i ujawnione
Zasiadający w Radzie Mediów Narodowych z ramienia Lewicy Marek Rutka nie chciałby się na tym zatrzymywać. Jego zdaniem potrzebna jest także komisja poświęcona TVP. – Docierają do mnie informacje od różnych osób o wysokości zarobków niektórych pracowników TVP, o pracy w dwóch medialnych spółkach jednocześnie. To musi być zbadane i ujawnione. Być może to jest temat na komisję śledczą, ja bym tego nie wykluczał, bo skala nieprawidłowości jest tam wielka – mówił.
W portalu Wirtualnemedia.pl podkreślał, że nie chodzi tylko o kwestie finansowe, ale też nierealizowanie misji ustawowej mediów publicznych. W mediach społecznościowych wielokrotnie zwracano uwagę, że należy w jakiś sposób rozliczyć nagonkę na polityków opozycji, prowadzoną m.in. przez TVP. W tym kontekście wymieniano głównie zabójstwo prezydenta Gdańska oraz samobójczą śmierć syna posłanki Magdaleny Filiks, po pośrednim ujawnieniu tożsamości ofiary pedofila.
Magdalena Filiks: Propaganda i zaszczuwanie ludzi
Wybrana także na X kadencję Sejmu posłanka KO uważa, że taka komisja jest niezbędna. – Media publiczne pod polityczną kontrolą PiS stały się nie tylko narzędziem propagandy, ale wzięły aktywny udział w zaszczuwaniu ludzi nieprzychylnych władzy, a to w konsekwencji doprowadziło do wielu tragicznych wydarzeń. Jestem przekonana, że specjalna komisja powinna zbadać, kto był zleceniodawcą, jak wyglądał proces składania politycznych zamówień na niszczenie ludzi – mówiła Wirtualnym Mediom.
Czytaj też:
PiS zmienia zdanie. Ma nowego kandydata do komisji ws. wyborów kopertowychCzytaj też:
Roman Giertych wspomniał sprawę Andrzeja Leppera. Oskarżył polityka PiS