W Platformie Obywatelskiej panuje silne przekonanie, że kilku polityków PiS musi pójść za kraty. Bo właśnie tego oczekuje jej twardy elektorat.
– Jeśli nikogo nie posadzimy ludzie uznają, że nie spełniliśmy obietnic i jesteśmy tacy sami jak PiS, który też naszych nie wsadził. Marcin Horała, Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński powinni siedzieć – mówi polityk Platformy Obywatelskiej.
Rzecz w tym, że rządzący nie mają większości kwalifikowanej, żeby doprowadzić do poważnych rozliczeń czyli wymierzenia sprawiedliwości topowym politykom PiS. Na razie żelazna miotła koalicji rządzącej zaczęła wymiatać ludzi PiS z różnych instytucji. Powołane też zostały komisje śledcze. Polityk z obozu rządzącego uważa jednak, że to za mało.
– Komisje śledcze to jest teatr. Do tej pory nikt nie trafił za kraty z powodu ustaleń komisji śledczej. A lud oczekuje spektaklu tak krwawego jak hiszpańska corrida. Brak takich zasadniczych rozliczeń zemści się na rządzie – mówi nasz rozmówca.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.