Jak informuje „Rzeczpospolita”, marszałek Sejmu Szymon Hołownia dotrzyma danego słowa. Po raz pierwszy Sejm zorganizuje wigilię dla osób w potrzebie. Ci, którzy będą w niej uczestniczyć, zostaną ugoszczeni na Sali Kolumnowej 22 grudnia – dwa dni przed Świętami Bożego Narodzenia.
Sejmowa gastronomia zadba o jedzenie i picie
W rozmowie z dziennikiem Katarzyna Karpa-Świderek z gabinetu marszałka wyjaśnia, jaki cel przyświecał zorganizowaniu wigilii. Hołownia chce, by „Sejm był miejscem otwartym dla obywateli, a ludzie czuli, że to ich miejsce”. Zamierza też w ten sposób pokazać, że „największe powinności władza ma wobec osób, które mają najtrudniej” – czytamy.
Przygotowanie posiłków dla kilkuset osób – bo tyle zmieści się w Sali Kolumnowej – to dużo pracy. Tą kwestią zająć się ma sejmowa gastronomia. Wśród zaproszonych znajdą się osoby samotne, bezdomne, także takie, które borykają się ze złą sytuacją życiową, m.in. migranci. Listę uczestników skompletują organizacje pozarządowe.
O bezpieczeństwo zadba Straż Marszałkowska
Za bezpieczeństwo w trakcie całego wydarzenia odpowiadać będzie m.in. Straż Marszałkowska. Służba będzie też trzymać rękę na pulsie podczas przygotowań – podkreśla Karpa-Świderek w rozmowie z „Rz”. Na sali z uczestnikami pojawią się także m.in. opiekujący się nimi na co dzień wolontariusze.
Czytaj też:
Idealny scenariusz na wybory prezydenckie? Kobosko dla „Wprost”: Nie wiem, czy to będzie możliweCzytaj też:
Szykuje się rewolucja w TVP. Projekt uchwały trafił do Sejmu