Kurski jednak nie straci posady w Banku Światowym? NBP reaguje na słowa Tuska

Kurski jednak nie straci posady w Banku Światowym? NBP reaguje na słowa Tuska

Jacek Kurski
Jacek Kurski Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Premier Donald Tusk poinformował, że Jacek Kurski stracił posadę w Banku Światowym. – Ta sprawa nie wymaga żadnego uzasadnienia – zaznaczał. Jednak Narodowy Bank Polski twierdzi, że Rada Ministrów nie mogła Kurskiego odwołać. NBP wydał w tej sprawie komunikat.

Były prezes TVP Jacek Kurski od około roku pełni funkcję Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. Zarabia przy tym krocie – nawet 900 tysięcy złotych rocznie. Na stanowisko został wyznaczony przez prezesa NBP Adama Glapińskiego w grudniu 2022 roku, gdy pożegnał się z Telewizją Polską.

Po wtorkowym posiedzeniu rządu premier Donald Tusk ogłosił, że Kurski został odwołany z tego stanowiska, a tymczasowo zastąpi go minister finansów Andrzej Domański. – Decyzja zapadła dwie godziny temu. Ta sprawa nie wymaga żadnego uzasadnienia – stwierdził Tusk. Jak wyjaśniał, rząd podjął uchwałę, która oznacza „odwołanie Jacka Kurskiego i przywołanie go z Waszyngtonu z powrotem do kraju”. – Nie będzie już reprezentował Rzeczypospolitej w instytucjach finansowych – podkreślał.

NBP reaguje na decyzję Tuska

Innego zdania jest jednak Narodowy Bank Polski, który udowadnia, że Rada Ministrów nie może Kurskiego odwołać. „Narodowy Bank Polski wyjaśnia, że zgodnie z ustawą o NBP z 29 sierpnia 1997 r. art. 11 ust. 3 reprezentacja interesów Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych w tym Banku Światowym i EBOiR jest wyłączną kompetencją Prezesa NBP. Rada Ministrów ma natomiast kompetencje do ewentualnego wskazania reprezentanta RP w międzynarodowych instytucjach mających status instytucji finansowych” – informuje w komunikacie NBP.

„Błędny jest pogląd, że »wystarczy zmiana uchwały Rady Ministrów z 1986 r. – która rozdzieliła kompetencje pomiędzy ministra finansów i prezesa NBP w zakresie wyznaczania reprezentantów w Międzynarodowym Fundusz Walutowym i Banku Światowym – by zmienić reguły obsadzania tych stanowisk«” – czytamy dalej w komunikacie. „W wolnej Polsce bowiem reguły te zyskały rangę ustawową, a zatem wyższą niż uchwała rady ministrów rządu PRL. Ustawa o Narodowym Banku Polskim z 1997 r. stanowi w art. 11 ust. 3, że to »Prezes NBP reprezentuje interesy Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych (…)«” – dodano.

„Bank Światowy jest pierwszą i największą międzynarodową instytucją bankową, do której odnosi się przepis ustawy. Przepis ten jest bezpośredni, nie formułuje żadnych warunków ani wyjątków” – podsumowano komunikat NBP.

Czytaj też:
Tusk o postawieniu Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. „Oblał ten egzamin"
Czytaj też:
TVP nie transmitowało konferencji Tuska. Pojawił się tylko biały napis