Hałas w porze ciszy nocnej na Białołęce. Urząd dzielnicy wyjaśnia

Hałas w porze ciszy nocnej na Białołęce. Urząd dzielnicy wyjaśnia

Wejście na teren zakładów farmaceutycznych na Białołęce. Zdjęcie ilustracyjne
Wejście na teren zakładów farmaceutycznych na Białołęce. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikipedia / Cybularny
Komandosi GROM-u prowadzą ćwiczenia na terenie zakładów farmaceutycznych na warszawskiej Białołęce. Mieszkańcy dzielnicy muszą liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Chodzi m.in. o wykorzystanie granatów hukowych.

Przy ul. Fleminga 2 w Warszawie, w dzielnicy Białołęka, znajdują się Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa. To jeden z największych producentów leków w naszym kraju. Jego większościowym właścicielem jest Skarb Państwa.

Żołnierze GROM-u odbywają ćwiczenia

Władze dzielnicy Białołęka opublikowały komunikat, że na terenie zakładów pojawili się żołnierze wojsk specjalnych, a dokładnie jednostki GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.

Mieszkańcy nie mają żadnych powodów do niepokoju, jednak muszą liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Żołnierze odbędą na terenie zakładów ćwiczenia, którym będzie towarzyszyć spory hałas, także w porze ciszy nocnej.

„W dniach 19-20 grudnia [tj. w środę i czwartek – red.] w godz. od 15 do 3 w nocy, na terenie zakładów POLFA TARCHOMIN przy ul. Fleminga 2 odbędą się zajęcia taktyczne organizowane przez Jednostkę Wojskową 2305. Zajęcia będą prowadzone przy użyciu amunicji ćwiczebnej oraz granatów hukowych” – uprzedził na Facebooku Urząd Dzielnicy Białołęka.

GROM ma już ponad 30 lat

Jednostka wojskowa GROM powstała tuż po upadku PRL, tj. w lipcu 1990 r., w odpowiedzi na postrzelenie przez arabskich terrorystów w Bejrucie dwojga Polaków. Był to odwet za pomoc polskiego rządu w emigracji Żydów ze Związku Radzieckiego do Izraela.

GROM to skrót od Grupa Reagowania Operacyjno-Mobilnego. Komandosi tej jednostki brali udział w misjach m.in. na Haiti, w Sławonii, Kosowie, Afganistanie, Zatoce Perskiej i w Iraku. Za jej twórców uznawani są gen. Sławomir Petelicki (pierwszy dowódca) oraz były minister spraw wewnętrznych Krzysztof Kozłowski.

Czytaj też:
Nowi szefowie polskich służb. Cezary Tomczyk ujawnił nazwiska
Czytaj też:
Generał bliski Błaszczakowi zdymisjonowany. Pierwsza kadrowa decyzja nowego szefa MON

Źródło: facebook.com/DzielnicaBialoleka