Ostra awantura w Sejmie. W rolach głównych Błaszczak i Giertych

Ostra awantura w Sejmie. W rolach głównych Błaszczak i Giertych

Posłowie PiS opuścili salę obrad
Posłowie PiS opuścili salę obrad Źródło: PAP / Piotr Nowak
Marszałek Hołownia przerwał obrady Sejmu po tym, jak posłowie PiS zakłócali przemówienie Romana Giertycha okrzykami „do więzienia”. Poseł KO zgłosił wniosek przeciwny wobec apelu Mariusza Błaszczaka o odroczenie obrad.

Kilka minut po wznowieniu obrad w czwartek, 21 grudnia przy mównicy pojawił się z wnioskiem formalnym. – Wnoszę o odroczenie obrad i uzupełnienie porządku o informację pułkownika Urzędu Ochrony Państwa Bartłomieja Sienkiewicza – zwrócił się do marszałka Izby.

Ustawa budżetowa. Hołownia przerwał obrady

Były minister obrony narodowej stwierdził, że obecny szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego „został oddelegowany przez Donalda Tuska do przeprowadzenia wczorajszej operacji specjalnej w mediach publicznych”. Podczas gdy wymieniał skierowane do niego pytania, politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy zaczęli krzyczeć „dyktator”.

Z wnioskiem przeciwnym wobec apelu Błaszczaka zgłosił się Roman Giertych. – Wnoszę o to, żeby nie odraczać obrad – powiedział, a grupa posłów ponownie zaczęła skandować, tym razem „do aresztu” i „do więzienia”. – W związku z brakiem możliwości prowadzenia obrad, zarządzam pięć minut przerwy w obradach i zwołuję konwent seniorów – ogłosił .

Posiedzenie Sejmu. Protest posłów PiS

Po powrocie do sali plenarnej marszałek Sejmu zaapelował do posłanek i posłów. – Bardzo wszystkich państwa proszę, żebyśmy dzisiaj (...) skupili się na tym procesie, wysłuchiwali się nawzajem i nie dokonywali obstrukcji obrad parlamentu – zwrócił się do zebranych, podkreślając, że dyskusja dotyczy postanowienia związanego z budżetem, czyli „najważniejszej ustawy”.

Hołownia nawiązał również do apelu Błaszczaka. – Zaproponowałem, żeby zwrócić się z prośbą, w formie pisemnego wniosku, który zostanie przekazany niezwłocznie do Komisji Kultury – ogłosił. Jednocześnie obiecał, że złożony przez Prawo i Sprawiedliwość wniosek o „informacje w sprawie bieżącej dotyczącej zmian w mediach publicznych” zostanie uwzględniony.

Następnie na mównicę ponownie próbował się dostać były szef MON, do którego dołączyli , i Robert Telus. Po odrzuceniu wniosku posła o zarządzeniu przerwy w obradach, politycy PiS opuścili salę w ramach protestu.

Czytaj też:
Media na świecie piszą o zmianach w TVP. „Rewolucja w Polsce staje się rzeczywistością”
Czytaj też:
Sejm przyjął uchwałę ws. KRS. Bodnar zapowiada „normalny proces legislacyjny”

Źródło: WPROST.pl