„Niedyskrecje do słuchania”: Tusk i Kaczyński jak dwa skorpiony. „Jeden żądli bliżej brzegu”

„Niedyskrecje do słuchania”: Tusk i Kaczyński jak dwa skorpiony. „Jeden żądli bliżej brzegu”

Jarosław Kaczyński i Donald Tusk
Jarosław Kaczyński i Donald Tusk Źródło: PAP-Piotr Polak/NEWSPIX.PL-Marcin Banaszkiewicz
Kto weźmie górę w wyborach samorządowych 2024 r.? Czy Rafał Trzaskowski ma szansę wygrać wybory prezydenckie 2025 r. i dlaczego przesądzą o tym rok wcześniej wybory na prezydenta Warszawy? Co będzie największym wyzwaniem dla nowej koalicji rządzącej? O tym i innych sprawach rozmawiamy w podcaście „Niedyskrecje parlamentarne do słuchania” z prof. Antonim Dudkiem, historykiem i politologiem z UKSW.

Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”.

Zapraszamy do słuchania w ramach promocji:

Antoni Dudek: Tusk i Kaczyński to dwa polityczne skorpiony

Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.

Poprosiliśmy prof. Antoniego Dudka, politologa i historyka z Uniwersytetu im Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie o podsumowanie mijającego roku. Zdaniem naszego rozmówcy, najważniejszym wydarzeniem 2023 r. była przegrana PiS w wyborach parlamentarnych 15 października.

– Ta zmiana nadciągała od jesieni 2020 r., a jej pierwszym sygnałem były protesty ogromnej liczby młodych Polaków po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. To był jasny sygnał, że nastroje społeczne zmieniły się na niekorzyść PiS. Tymczasem PiS zakładało, że swoją strategią agresywnej propagandy, połączonej z polityką społeczną, zdoła utrzymać samodzielną władzę – mówi nasz rozmówca.

Jego zdaniem, było to o tyle zaskakujące, że wszystkie sondaże, z ostatnich trzech lat pokazywały, że PiS będzie miało problem z samodzielną większością.

– A mimo to prezes PiS Jarosław Kaczyński nie zrobił nic, żeby sobie zapewnić koalicjanta. Przeciwnie, kopał coraz głębszy rów między PiS, a całą resztą sceny politycznej. Teraz do tego rowu wpadł i siedzi tam z całą resztą PiS – mówi politolog.
Źródło: Wprost