PiS zapowiada ustawę „czyste ręce, czyste intencje”. Kowalski: Mówimy PO „sprawdzam”

PiS zapowiada ustawę „czyste ręce, czyste intencje”. Kowalski: Mówimy PO „sprawdzam”

Janusz Kowalski i Mariusz Błaszczak
Janusz Kowalski i Mariusz Błaszczak Źródło: YouTube / Prawo i Sprawiedliwość
Politycy PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy, który ma rozszerzyć przepisy dotyczące jawności majątków polityków oraz pracowników państwowych spółek i spółek komunalnych. – Mamy czyste ręce i czyste intencje – mówi Janusz Kowalski z Suwerennej Polski.

Mariusz Błaszczak z PiS i Janusz Kowalski z Suwerennej Polski zapowiedzieli w Sejmie nowy projekt ustawy o jawności majątków polityków oraz menadżerów spółek Skarbu Państwa i spółek komunalnych. Podobną ustawę, chociaż w mniejszym zakresie, zapowiadało PO, ale na razie nie trafiła jeszcze do Sejmu. Dlatego politycy PiS postanowili złożyć swój projekt.

PiS składa projekt dotyczący jawności majątków

– Klub Parlamentarny PiS przygotował i złożył marszałkowi Sejmu projekt ustawy poszerzający jawność oświadczeń majątkowych najważniejszych osób w państwie oraz żądający ujawnienia wysokości zarobków osób zatrudnionych w spółkach Skarbu Państwa, w tym spółkach medialnych oraz w spółkach komunalnych – mówił Mariusz Błaszczak w Sejmie. – Jeśli chodzi o najważniejsze osoby w państwie, wymagamy tymi przepisami, aby osoby najważniejsze w państwie ujawniły źródła swoich dochodów zarówno krajowych, jak i zagranicznych w przeciągu ostatnich 10 lat, żeby ujawniły także darowizny, jakie otrzymały, tudzież jakie przekazały w ciągu ostatnich 10 lat. W przypadku spółek Skarbu Państwa, w tym spółek medialnych oraz spółek komunalnych, przepisy, które są zawarte w tej ustawie zobowiązują pracowników tych spółek, do przedstawienia informacji na temat ich dochodów, na temat ich zarobków, jeżeli ich zarobki przekraczają czterokrotność miesięcznego przeciętnego wynagrodzenia lub 48-krotność wynagrodzenia rocznego liczonego w skali całego roku – tłumaczył poseł PiS.

Błaszczak przekonywał, że to niezwykle ważne działanie.

– Szczególnie w tym czasie, kiedy pułkownik Sienkiewicz zdecydował o postawieniu w stan likwidacji spółek medialnych, a więc Telewizję Polską, Polskiego Radia i PAP. To są działania nielegalne, chcę państwu powiedzieć, że prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez pułkownika Sienkiewicza podczas procesu wymiany zarządu spółek medialnych. Ten proces odbywał się na zasadzie wejścia „silnych ludzi” – mówił. – Jaka będzie reakcja koalicji 13 grudnia na ten projekt, przekonamy się na posiedzeniu Sejmu – dodał.

Kowalski: Mówimy PO „sprawdzam”

O dalszych szczegółach ustawy mówił poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski.

– Wprowadzamy również obowiązek dla wszystkich, którzy wypełniają oświadczenia majątkowe, żeby czynić to komputerowo, żeby nie było żadnej wątpliwości, co kto wpisał do oświadczenia majątkowego – mówił Kowalski. – Wprowadzamy, i to jest autorski pomysł Mariusza Błaszczak, bardzo ważny antykorupcyjny przepis, obowiązek ujawniania przysporzeń majątkowych i darowizn. Chcemy wiedzieć, czy jakikolwiek polityk przepisywał majątek na swoje dzieci, czy na kogoś innego. Dotyczyć to ma też menadżerów spółek Skarbu Państwa, czy spółek samorządu terytorialnego. Wprowadzamy również kwestie pożyczek. Żeby nie było żadnych wątpliwości, kiedy na przykład poseł, czy menadżer otrzyma jakieś pożyczki, to chcemy wiedzieć, na jakie oprocentowanie i od kogo – dodał.

Kolejny przepis ma wprowadzić obowiązek, żeby prezydent Polski, marszałek Sejmu, marszałek Senatu, prezes rady ministrów, wszyscy ministrowie oraz sekretarze stanu i w rządzie i w kancelarii prezydenta obejmując swoją funkcję, ujawniali źródła dochodów krajowych i zagranicznych z ostatnich 10 lat. – Nie może być tak, żeby opinia publiczna nie wiedziała, z czego osoby, które były w biznesie utrzymywały się – mówił Kowalski. – Ufamy, że ta ustawa czyste ręce, dlatego, że mamy również czyste intencje, zostanie przyjęta na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Mówimy PO „sprawdzam” – dodał.

Jednocześnie Kowalski pytany, czy również w Narodowym Banku Polskim mają obowiązywać tego typu przepisy, odpowiedział, że autorzy ustawy są otwarci na wszelkiego rodzaju zmiany i dobre pomysły.

Czytaj też:
Rada Mediów Narodowych wydała uchwałę ws. likwidacji TVP. Zaapelowano do związkowców
Czytaj też:
Oburzony poseł PiS wyszedł ze studia Polsat News. „Pan jest zerem”