Politycy PiS składają wniosek o wotum nieufności dla Bartłomieja Sienkiewicza. Na czele Jarosław Kaczyński

Politycy PiS składają wniosek o wotum nieufności dla Bartłomieja Sienkiewicza. Na czele Jarosław Kaczyński

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w siedzibie ugrupowania przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w siedzibie ugrupowania przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
– Klub parlamentarny PiS złożył wniosek o wotum nieufności wobec pułkownika Sienkiewicza – przekazał Mariusz Błaszczak. Wniosek rozpatrywany ma być na najbliższych posiedzeniach Sejmu.

Podczas konferencji prasowej politycy Prawa i Sprawiedliwości – Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak – poinformowali, że składają do Sejmu wniosek o wotum nieufności dla ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Decyzję argumentują sposobem, w jaki wprowadzone zostały zmiany w mediach publicznych.

– Zarówno Tusk, jak i Sienkiewicz kryją się za na prezesami, czy teraz za likwidatorami mediów publicznych. W związku z tym klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył wniosek o wotum nieufności wobec pułkownika Sienkiewicza – przekazał Mariusz Błaszczak. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS dodał, że wniosek musi być rozpatrywany na najbliższym lub następnym posiedzeniu Sejmu.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiadają wielką manifestację

Ponadto politycy zapowiedzieli manifestację, która odbędzie się w Warszawie 11 stycznia. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego będzie ona kluczowa dla „obrony wolności słowa, obrony wolności mediów”.

– Zbliża się 11 stycznia. Odbędzie się wtedy manifestacja w obronie wolności słowa i mediów oraz demokracji – ponieważ mamy teraz z demokracją prawdziwy problem. Totalna opozycja zarzucała nam przez 8 lat, że PiS łamie prawa i demokrację – były to kłamstwa, a niestety obecnie to oni te prawa łamią – szczególnie Konstytucję – ocenił Jarosław Kaczyński.

Błaszczak nawiązał do stanu wojennego

Jak dodał Mariusz Błaszczak, „tylko donośny głos Polaków może zatrzymać bezprawną napaść i przejmowanie mediów publicznych”. – Pułkownik Sienkiewicz został delegowany, aby przy użyciu siły przejmować media. Wyłączono wtedy sygnał telewizyjny, tak jak miało to miejsce podczas wprowadzenia stanu wojennego w przeszłość – mówił polityk.

– Zapraszamy wszystkich wolnych Polaków do tego, żeby przyszli 11 stycznia pod Sejm Rzeczypospolitej Polskiej o godzinie 16:00, żeby wyrazili swój protest wobec praktyk łamania Konstytucji, łamania prawa, żeby wyrazili swój protest wobec wszystkich tych nielegalnych działań, z jakimi mamy do czynienia w wydaniu „koalicji 13 grudnia” – zachęcał przewodniczący klubu parlamentarnego PiS.

Czytaj też:
Adamczyk może wystartować z list PiS do europarlamentu? Błaszczak: To jest insynuacja
Czytaj też:
TVP postawione w stan likwidacji. Kaczyński nie zostawił suchej nitki na decyzji Sienkiewicza