Najbliższe wybory prezydenckie na Białorusi powinny odbyć się w 2025 r.
Łukaszenka z dożywotnim immunitetem i ochroną
Bez względu na to, czy zostaną one sfałszowane – tak jak wybory w 2020 r. – Aleksandr Łukaszenka nie musi zbytnio przejmować się ich wynikiem. Rosyjska telewizja RBK donosi, że białoruski dyktator podpisał nowelizację ustawy, która reguluje sprawowanie urzędu prezydenta.
W ten sposób Łukaszenka zapewnił sobie oraz swoim bliskim immunitet – który chroni przed wszczęciem postępowania karnego – ochronę oraz prawo do korzystania z państwowych nieruchomości po ewentualnym ustąpieniu ze stanowiska prezydenta.
Ponadto, Łukaszenka po ustąpieniu stanie się dożywotnim członkiem Rady Republiki, czyli izby wyższej parlamentu Białorusi, oraz otrzyma na własność nieruchomość państwową, która stanie się jego stałym miejscem zamieszkania.
Nowe wymagania wobec kandydatów na prezydenta Białorusi
W znowelizowanej ustawie znalazły się także nowe warunki, które musi spełnić kandydat na prezydenta Białorusi. Kandydat musi mieć ukończone przynajmniej 40 lat i zamieszkiwać na białoruskim terytorium przez co najmniej 20 lat.
Dotychczas w wyborach mogła startować osoba, która ukończyła 35 lat i zamieszkiwała na Białorusi co najmniej od 10 lat. Zgodnie z nowymi regulacjami, kandydat na prezydenta nie może posiadać obcego obywatelstwa czy zezwolenia na pobyt wydanego przez inne państwo.
Integracja Białorusi i Rosji pogłębia się
Łukaszenka jest prezydentem Białorusi nieprzerwanie od 1994 r. Wiele wskazuje na to, że ewentualnym następcą zostanie jego najstarszy syn Wiktar.
Otwartym pozostaje pytanie, czy Białoruś w ogóle przetrwa jako niepodległe państwo. Nie można bowiem wykluczyć, że w najbliższych latach nasz wschodni sąsiad zostanie wchłonięty przez Rosję.
W grudniu 1999 r. powołano bowiem do życia Związek Białorusi i Rosji. Jak sama nazwa wskazuje, celem organizacji jest integracja wspomnianych krajów, która z każdym rokiem postępuje.
Integracja odbywa się przede wszystkim na polu gospodarczym – m.in. wspólne systemy podatkowe, walutowe czy celne – ale również wojskowym i wywiadowczym. Z tego powodu, na terytorium Białorusi bez przeszkód mogą stacjonować wojska rosyjskie.
Czytaj też:
Hakerzy zaatakowali agencję Biełta. Opublikowali zakazane przez Łukaszenkę hasłoCzytaj też:
Polskie patrole obrzucone kamieniami i płonącymi konarami. Jest nagranie