Marszałek Sejmu konsultował sytuację Kamińskiego i Wąsika. „Nie można stworzyć fikcji”

Marszałek Sejmu konsultował sytuację Kamińskiego i Wąsika. „Nie można stworzyć fikcji”

Spotkanie Hołowni z Bodnarem
Spotkanie Hołowni z Bodnarem Źródło: X / Sejm RP
- Marszałek Sejmu nie miał innego wyjścia, jak podjąć postanowienia o wygaszeniu mandatów Kamińskiego i Wąsika – mówił po konsultacjach z Szymonem Hołownią Adam Bodnar. Rzecznik Praw Obywatelskiej Marcin Wiącek wskazał z kolei, że ostateczna decyzja w sprawie wpuszczenia posłów na salę obrad leży po stronie marszałka Sejmu.

Szymon Hołownia zdecydował się przeprowadzić konsultacje dotyczące kwestii wygaszenia mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. W tym celu marszałek Sejmu spotkał się w poniedziałek z ministrem sprawiedliwości. – Myślę, że mamy tutaj jasną sytuację. Panowie są skazani prawomocnym wyrokiem, ich mandaty zostały wygaszone. Natomiast przed Sądem Najwyższym trwa spór dotyczący tego, czy było to skuteczne – mówił po spotkaniu Adam Bodnar.

– Myślę, że postępowanie przed Sądem Najwyższym ma charakter formalny (...) SN trochę występuje w roli takiego notariusza, który sprawdza, czy wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z prawem. Tutaj mamy obowiązujący prawomocny wyrok skazujący dwóch panów, także pan marszałek nie miał innego wyjścia, jak podjąć takie postanowienia – podkreślił szef MS.

Bodnar reaguje na słowa Kamińskiego: Siła perswazji, siła argumentacji

Mariusz Kamiński zapowiedział w rozmowie z RMF FM, że „tylko przemoc fizyczna” wobec niego uniemożliwi mu wzięcie udziału w głosowaniach, które będą w środę odbywały się w Sejmie. – Myślę, że jeżeli używamy słowa typu „siła”, to powinniśmy zawsze pamiętać, że to powinna być zawsze w państwie demokratycznym siła perswazji, siła argumentacji, siła opierająca się na poszanowaniu konstytucji – podkreślił Bodnar.

Po konsultacjach odbyło się spotkanie z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. – Ten prawomocny wyrok wywołał skutki, jakie prawo wiąże z wyrokami sądów karnych. Jedynym sposobem na podważenie tego wyroku byłby środek odwoławczy, np. w postaci kasacji. A nie ma w kompetencji podważenia wyroku Sąd Najwyższy w trybie kodeksu wyborczego – powiedział Marcin Wiącek.

Czy Hołownia wpuści Kamińskiego i Wąsika na salę obrad? „To decyzja marszałka”

Rzecznik Praw Obywatelskich pytany o to, czy w takim razie marszałek Hołownia nie powinien wpuszczać na salę obrad Kamińskiego i Wąsika wskazał, że to decyzja i tego jak ustosunkuje się on do tej sytuacji. Pytany o ewentualne ponowne ułaskawienie Wiącek wskazał, że istotą prawa łaski jest to, że polega na darowaniu kary bądź zatarcia skazania, natomiast korzystając z niego nie można podważyć faktu wydania wyroku skazującego.

– W drodze prawa łaski nie można stworzyć fikcji, że nie doszło do wydania prawomocnego wyroku. Jeżeli doszłoby do zastosowania prawa łaski w tej chwil, to mogłoby ono polegać na darowaniu kary, zatarciu skazania, natomiast prawo łaski nie ma mocy cofnięcia się w czasie i wyeliminowania wydania prawomocnego wyroku – wyjaśnił RPO. 3 stycznia szefowa prezydenckiej kancelarii zapewniła, że Andrzej Duda nie ma zamiaru ponownie ułaskawić skazanych posłów.

– Uważam, że do wygaśnięcia mandatu doszło z chwilą wydania prawomocnego wyroku sądu karnego – podsumował Marcin Wiącek.

Później o godz. 13:30 Szymon Hołownia spotka się z Andrzejem Dudą. Zaproszenie do marszałka Sejmu wystosował prezydent. Na poniedziałkowe popołudnie zaplanowano z kolei spotkanie marszałka Sejmu z sędziami w stanie spoczynku. Dzień później, 9 stycznia, Hołownia ma porozmawiać z przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej Sylwestrem Marciniakiem.

O co chodzi z wygaszeniem mandatów Kamińskiego i Wąsika?

Decyzję Szymona Hołowni o wygaszeniu mandatów posłów PiS uchyliła Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Kontrowersje budzi fakt, że postanowienie wydano jednoosobowo oraz, że Izba ta składa się jedynie z tzw. neosędziów, czyli powołanych przez tzw. neoKRS, którego konstytucyjność jest podważana. Sama Izba z kolei została uznana przez unijny Trybunał Sprawiedliwości za niespełniającą warunków niezawisłości i bezstronności.

Mimo to, na polecenie Jacka Cichockiego, szefa Kancelarii Sejmu dezaktywowano karty poselskie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Najbliższe posiedzenie Sejmu ma odbyć się 10 stycznia.

Jakie plany ma na ten dzień Maciej Wąsik? „W piątek było awizo, a dziś odebrałem pismo od Marszałka Hołowni z 21 XII. Zwraca się w nim, by do czasu rozstrzygnięcia odwołania do SN wstrzymać się od obowiązków poselskich. SN rozstrzygnął odwołanie na moją korzyść 4 stycznia. Zatem wracam do obowiązków! 10 stycznia w Sejmie!” – poinformował poseł PiS.

Czytaj też:
Wąsik odebrał postanowienie marszałka Hołowni. „Wracam do obowiązków!”
Czytaj też:
Zdrojewski o sprawie Wąsika i Kamińskiego. „Zostało to natychmiastowo nadużyte”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl