W poniedziałek 8 stycznia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia przygotował „nakazy doprowadzenia skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych”. Oznacza to, że po dostarczeniu postanowienia policji, politycy PiS mogą w każdej chwili trafić do aresztu, a następnie do więzienia.
Tuż po tej decyzji, krótki komentarz od Macieja Wąsika udało się uzyskać Onetowi. Polityk PiS o decyzji miał się dowiedzieć od dziennikarza.
– W takim razie niech zatrzymają posłów, którzy mają immunitet. Bo przecież Sąd Najwyższy uznał, że nadal jesteśmy posłami – stwierdził Maciej Wasik, odnosząc się do decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
Dziennikarz Onetu pytał polityka PiS, czy wraz z Mariuszem Kamińskim złożą wnioski o wstrzymania kary. — Nie będę publicznie dywagował, jakie kroki prawne podejmiemy – odparł Wąsik.
Duda zaprasza Wąsika i Kamińskiego do Pałacu Prezydenckiego
Już po informacji sądu na profilu szefa gabinetu prezydenta Marcina Mastalerka pojawił się wpis, w którym poinformowano o zaproszeniu Wąsika i Kamińskiego. Mastalerek w ogóle nie odniósł się w krótkim komunikacie do postanowienia sądu.
„Prezydent Andrzej Duda zaprosił Posłów Mariusza Kamińskiego i Maciej Wąsika do Pałacu Prezydenckiego jutro na godz. 11. Odbędzie się wówczas uroczystość powołania ich bliskich współpracowników Błażeja Pobożego oraz Stanisława Żaryna na doradców Prezydenta RP” – czytamy we wpisie.
O zaproszenie na uroczystość Kamińskiego i Wąsika była też pytana na antenie Polsat News minister z KPRP Małgorzata Paprocka.
– Panowie posłowie zostali zaproszeni, ponieważ jutro pan prezydent chce poszerzyć swoje grono doradców, chce powołać nowych doradców, z grona najbliższych współpracowników panów posłów i jako jasny, czytelny sygnał, jak istotna w kraju demokratycznym jest walka z korupcją i kto jest jednymi z ojców tego sukcesu – powiedziała. – Bez wątpienia ci panowie, którzy jutro będą obecni na tej uroczystości – dodała.
Sąd podjął decyzję. Wąsik i Kamiński mają być doprowadzeni do więzienia
Jak wynika z opublikowanej przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia informacji, nowy sędzia rozpoznał złożone dużo wcześniej wnioski obrońców Kamińskiego i Wąsika o umorzenie lub odroczenie wykonania kary. Zdecydował o odrzuceniu tych wniosków.
Jak czytamy, postanowiono też „nie uwzględnić wniosków Prokuratora i obrońców o umorzenie postępowania wykonawczego wobec skazanych M.K., M.W., G.P. i K.B.", a także "nie uwzględnić wniosku o wstrzymanie wobec skazanych M.K. i M.W. wykonalności kar 2 lat pozbawienia wolności”.
„Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych” – czytamy dalej.
Informacja mówi też o dwóch innych skazanych w tej sprawie, wobec których wykonanie kary jest wstrzymane. „Skazani G.P. i K.B. aktualnie korzystają ze wstrzymania wykonania kar pozbawienia wolności w związku ze złożonymi wnioskami o odroczenie wykonania tych kar (art. 151 kkw). Sąd nie wydał postanowienia o odroczeniu wykonania kar pozbawienia wolności wobec tych osób, a wyłącznie postanowienie o wstrzymaniu wykonania kar do czasu rozpoznania wniosków o odroczenie. Wnioski o odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności rozpoznawane są na posiedzeniu z udziałem stron. Wstrzymanie wykonania kar nastąpiło po analizie argumentacji zawartej we wnioskach (obejmuje ona okoliczności dotyczące sfery życia osobistego skazanych, dlatego szersze informacje w tym zakresie nie będą przekazywane)”.
Teraz postanowienie sądu musi być dostarczone policji. Według ustalenia dziennikarza RMF FM najbardziej prawdopodobne jest, że dojdzie do tego we wtorek rano. Wtedy policja najpewniej wyśle patrole, które będą miały za zadanie doprowadzenie obu polityków do zakładu karnego.
Czytaj też:
Politycy PiS komentują decyzję ws. Wąsika i Kamińskiego. Morawiecki o dyktaturze, Szydło o strachuCzytaj też:
Kamiński i Wąsik mają trafić do więzienia. Rzecznik PiS komentuje