Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie na Adama Bodnara. „To jest zamach stanu”

Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie na Adama Bodnara. „To jest zamach stanu”

Politycy Suwerennej Polski: Michał Wójcik, Patryk Jaki i Marcin Warchoł
Politycy Suwerennej Polski: Michał Wójcik, Patryk Jaki i Marcin Warchoł Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Suwerenna Polska Zbigniewa Ziobry zawiadomiła prokuraturę, zarzucając ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi „próbę nielegalnego usunięcia prokuratora krajowego”. Byli koalicjanci PiS używają przy tym najmocniejszych słów, mówiąc nawet o zamachu stanu.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar ogłosił w piątek 12 stycznia, że prokurator krajowy Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku i nie może pełnić dalej swojej funkcji. Prokurator generalny stwierdził, że przywrócenie Dariusza Barskiego do służby czynnej zostało dokonane z naruszeniem przepisów. Decyzją Adama Bodnara pozostaje on w stanie spoczynku, więc nie może pełnić funkcji prokuratora krajowego. Wkrótce później Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że prok. Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.

Suwerenna Polska zgłosiła działanie Bodnara do prokuratury

To w reakcji na te działania swoją konferencję prasową zorganizowała Suwerenna Polska. Politycy zgromadzeni wokół byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry zarzucili Bodnarowi łamanie prawa przez przekroczenie uprawnień i zapowiedzieli zgłoszenie sprawy do prokuratury.

– To jest zamach stanu. Doszło do próby zmiany ustroju w Polsce. Doszło do próby podeptania demokracji, podeptania państwa prawa. To już nie ustawy, ale wola polityczna jest decydująca. Prowadzi to do chaosu, anarchii. Jest próba usunięcia jednego z podstawowych organów państwa, jakim jest prokurator krajowy – mówił Marcin Warchoł.

Oświadczenie zastępców prokuratora generalnego

Osobne oświadczenie wydali także zastępcy prokuratora generalnego, pisząc o „bezprawnym pominięciu procedur”. „Zastępcy prokuratora generalnego Adama Bodnara oświadczają, że powierzenie prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi funkcji p.o. prokuratora krajowego z bezprawnym pominięciem procedury ustawy Prawa o prokuraturze jest bezskuteczne. Funkcja taka nie została przewidziana w ustawie Prawo o prokuraturze” – pisali.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że Sejm poprzedniej kadencji przeformułował ustawę o prokuraturze w taki sposób, by odwołanie prokuratora krajowego było możliwe wyłącznie za zgodą prezydenta. Nowe władze musiałyby czekać na ewentualną zmianę tego kluczowego urzędnika co najmniej do przyszłego roku.

Czytaj też:
Prezydent reaguje na decyzję Bodnara: Rażące naruszenie prawa
Czytaj też:
Prokuratura Krajowa nie zgadza się z decyzją Bodnara. „Bezprawne działanie”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl