Wiaczesław Wołodin we wtorek 16 stycznia przemawiał na pierwszym posiedzeniu plenarnym sesji wiosennej Rosyjskiej Dumy. W swoim wystąpieniu wrócił do „specjalnej operacji wojskowej”, czyli inwazji na Ukrainę sprzed dwóch lat.
Przewodniczący dumy państwowej: Rosja powstrzymała III wojnę światową
– Pomyślcie o tym, co mogło się wydarzyć: katastrofa humanitarna, miliony zabitych. Tak się nie dzieje z jednego powodu: nasi żołnierze i oficerowie walczą z nazizmem, chroniąc spokój i ciszę obywateli nie tylko Federacji Rosyjskiej, ale także innych państw, a przede wszystkim państw europejskich – mówił.
Przewodniczący Dumy podkreślał, że Rosja jest krajem pokojowym i zapewniał, że nigdy nie będzie ona walczyć z żadnym krajem europejskim. Wystąpienia Wołodina nie można odczytywać bez przypomnienia o wycieku tajnych planów Bundeswehry. Dziennik „Moscow Times” przypomniał, że Niemcy rozważały możliwość ataki Rosjan na wschodnią flankę NATO.
Niemcy szykują się na walkę z Rosją
Dokument, do którego dotarli dziennikarze niemieckiego „Bilda” ujawnia scenariusz, zgodnie z którym do eskalacji dochodzi już w lutym. Choć napisano w nim o „ewentualnym” konflikcie, to wiadomo, że Niemcy wraz ze swoimi sojusznikami chcą się przygotować na wypadek ataku ze strony Federacji Rosyjskiej.
Bundeswehra – w razie eskalacji – planuje postawić „dziesiątki tysięcy żołnierzy w stan pogotowia”. Scenariusz szkoleniowy – ze względów bezpieczeństwa – nie podaje konkretnych liczb i ruchów, ale krok po kroku, miesiąc po miesiącu przedstawia, w jaki sposób może postępować rosyjski dyktator Władimir Putin i jak NATO będzie musiało się bronić przed jego działaniami.
Zbliżają się największe ćwiczenia NATO
15 stycznia brytyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że skieruje 20 tys. żołnierzy do udziału w ćwiczeniach NATO Steadfast Defender. Mają to być największe tego typu manewry od czasów zimnej wojny. Odbędą się na terytorium Niemiec, Polski i trzech krajów bałtyckich, także w pobliżu obwodu kaliningradzkiego.
Czytaj też:
Zełenski na forum w Davos. Wskazał, co zmniejszy zależność Ukrainy od pomocy z zagranicy