Od poniedziałku do piątku, tj. dniach 15-19 stycznia, w szwajcarskim mieście Davos odbywa się Światowe Forum Ekonomiczne. Bierze w nim udział prezydent Andrzej Duda.
Szefowa KPRP: To więźniowie polityczni
W trakcie pobytu w Davos prezydent ma zaplanowane spotkanie m.in. z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej i komisarz ds. wartości i przejrzystości Věrą Jourovą.
W trakcie spotkania zostanie poruszona kwestia zatrzymania i osadzenia w zakładach karnych posłów Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych oświadczyła, że prezydent uważa ich za więźniów politycznych. Zaznaczyła, że osadzenie Kamińskiego i Wąsika „to działanie niepraworządne”.
– To szczególne spotkanie z panią komisarz Jourovą, która odpowiada za prawa człowieka. (....) Panowie byli ułaskawieni zgodnie z prawem, prezydent ma prawo stosować Konstytucję bezpośrednio, zastosował to prawo łaski, które było uznane przez Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy, a mimo to, zostali oni aresztowani i że w przekonaniu prezydenta są to więźniowie polityczni – powiedziała Ignaczak-Bandych, cytowana za „Dziennikiem Gazetą Prawną”.
Oczekiwanie na stanowisko Bodnara
11 stycznia prezydent wszczął wobec Kamińskiego i Wąsika postępowanie ułaskawieniowe. Jednocześnie skierował do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara wniosek o ich zwolnienie z więzienia jeszcze przed zakończeniem postępowania.
Taką możliwość przewiduje art. 568 Kodeksu postępowania karnego. Warto dodać, że Kamiński i Wąsik prowadzą protest głodowy od pierwszego dnia osadzenia. W poniedziałek, 15 stycznia, Bodnar zadeklarował, że ustosunkuje się do wniosku prezydenta „za kilka dni”.
– Na razie czekamy na to, co zrobi pan prokurator Bodnar, bo może nie trzeba nigdzie z nikim rozmawiać – uzupełniła Ignaczak-Bandych.
Okoliczności osadzenia Kamińskiego i Wąsika
Przypomnijmy, że Kamiński i Wąsik zostali zatrzymani przez policję 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim pod nieobecność głowy państwa. Następnego dnia zostali przewiezieni do zakładów karnych – Kamiński do Radomia, Wąsik do Przytuł Starych koło Ostrołęki – gdzie odbywają karę 2 lat pozbawienia wolności.
Posłowie PiS zostali prawomocnie skazani 20 grudnia przez Sąd Okręgowy w Warszawie za nadużycia w trakcie badania afery gruntowej, których dopuścili się jako szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Tym samym zignorowano wydany przez prezydenta w listopadzie 2015 r. akt łaski oraz wyrok Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2023 r., który stanowi, że akty łaski nie podlegają kontroli sądów.
Natomiast postanowienie o doprowadzeniu Kamińskiego i Wąsika do zakładów karnych, które wydał Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście 8 stycznia, stoi w sprzeczności z postanowieniami Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Społecznych Sądu Najwyższego. 4 i 5 stycznia Izba orzekła, że Kamiński i Wąsik są chronieni immunitetem poselskim.
Czytaj też:
List Mariusza Kamińskiego z więzienia. „Podły reżim Tuska nie jest w stanie nas złamać”Czytaj też:
Prezydent Duda: Pozbawienie mandatów poselskich jest nielegalne