Zakłócenia GPS w Polsce i Szwecji. Raport ISW wskazuje prawdopodobną przyczynę

Zakłócenia GPS w Polsce i Szwecji. Raport ISW wskazuje prawdopodobną przyczynę

Zakłócenia GPS / zdjęcie ilustracyjne
Zakłócenia GPS / zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / LN_Photoart / X / Sekurak
Wiele wskazuje na to, że za niedawnymi zakłóceniami sygnału GPS stoi Rosja. Instytut Studiów nad Wojną donosi, że prawdopodobną przyczyną awarii były ćwiczenia Floty Bałtyckiej w obwodzie królewieckim.

We wtorek, 16 stycznia, odnotowano zakłócenia sygnału GPS na północno-wschodnią częścią naszego kraju.

Zakłócenia dotyczyły także Szwecji

To już kolejny tego typu incydent, który zrejestrowano w ostatnich tygodniach. Poprzednie incydenty miały miejsce w dniach 25-27 grudnia oraz 10 stycznia. Warto dodać, że zakłócenia sygnału GPS odnotowano także na terytorium Szwecji.

Pojawiły się przypuszczenia, że przyczyną tych awarii mogły być ćwiczenia wojskowe NATO albo działania Rosji w graniczącym z naszym krajem obwodzie królewieckim.

Testy systemów zakłócania łączności

W czwartek, 18 stycznia, amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną opublikował raport, który skłania się ku drugiej z podanych hipotez.

Wiele wskazuje na to, że Rosja przeprowadziła w obwodzie królewieckim testy systemów zakłócania łączności, które są wykorzystywane do zwalczania ukraińskich dronów. Potwierdzają to zresztą publikacje w rosyjskich mediach.

„Podały, że jednostki rosyjskiej Floty Bałtyckiej szkolą się z systemem RB-301B Borisoglebsk-2 w obwodzie królewieckim od połowy grudnia 2023 r., co niektóre źródła wiążą z zakłóceniami. (...) Godna uwagi jest sugestia, że rosyjskie możliwości walki elektronicznej w obwodzie królewieckim mogą tak znacząco wpłynąć na Polskę i region bałtycki” – czytamy w raporcie amerykańskiego thin tanku.

Co ustalił wywiad Szwecji?

Dodano, że 12 stycznia szwedzka Służba Wywiadu Wojskowego i Bezpieczeństwa (MUST) wszczęła postępowanie w tej sprawie. Dotychczasowe ustalenia również wskazują na Rosję.

„Szwedzki podpułkownik Joakim Paasikivi oświadczył (...), że jego zdaniem ostatnie poziomy zakłóceń GPS są wynikiem »działań wpływu Rosji lub tzw. wojny hybrydowej« i zauważył, że Rosja już wcześniej zakłócała sygnały GPS w Europie Północnej w celu ochrony rosyjskich działań w obwodzie murmańskim lub zakłócania ćwiczenia NATO” – czytamy w dalszej części raportu ISW.

Czytaj też:
Masowe zakłócenia sygnału GPS. Te obszary świeciły się na czerwono
Czytaj też:
Kolejne zakłócenia GPS. Szwedzki wywiad zainteresował się sprawą

Źródło: Institute for the Study of War