Przełomowy wyrok w Watykanie. Molestowanie seksualne kilka metrów od rezydencji papieża

Przełomowy wyrok w Watykanie. Molestowanie seksualne kilka metrów od rezydencji papieża

Watykan – siedziba papieża Franciszka
Watykan – siedziba papieża Franciszka Źródło: Prezydent.pl / Grzegorz Jakubowski / KPRP
Watykański sąd apelacyjny wydał wyrok ws. księdza Gabriele Martinelliego, który został skazany za molestowanie seksualne swojego kolegi, gdy był nastolatkiem. To był pierwszy proces ws. nadużyć seksualnych, które miały miejsce na terytorium Watykanu.

Watykański sąd apelacyjny prawomocnie skazał we wtorek 23 stycznia księdza Gabriele Martinelliego na dwa lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności za molestowanie seksualne ministranta. Wyrok obejmuje również 1 000 euro grzywny. 31-letni obecnie włoski duchowny, który do 2021 r. pracował w Watykanie, został uznany za winnego wykorzystywania seksualnego młodszego o siedem miesięcy kolegi, gdy obaj uczęszczali do seminarium młodzieżowego – relacjonuje The Telegraph.

14-letni wówczas Gabriele Martinelli miał w latach w latach 2007-2012 zmuszać do seksu i masturbacji swojego kolegę o inicjałach L. G., kiedy obaj byli zapisani do szkoły znajdującej się zaledwie kilka metrów od rezydencji papieża. To dom dla ministrantów w wieku od 12 do 18 lat, którzy służą do mszy w Bazylice Świętego Piotra, w tym dla papieża, i myślą o zostaniu kapłanami.

Historyczny wyrok w Watykanie. Sprawa wyszła na jaw dzięki polskiemu ministrantowi

W następstwie wybuchu skandalu Franciszek przeniósł w 2021 r. instytucję poza mury Watykanu. O pomoc w popełnieniu przestępstwa został oskarżony 73-letni były rektor seminarium. Obaj duchowni konsekwentnie zaprzeczali zarzutom przekonując, że ofiara prowadzi nim zemstę. Sprawa wyszła na jaw, gdy nadużycie zgłosił inny ministrant, który dzielił pokój z ofiarą. Świadkiem był Polak, który po ich ujawnieniu został wydalony ze szkoły, ale jego zeznania skłoniły Watykan do wszczęcia śledztwa w 2017 r.

Wyrok pierwszej instancji zapadł w październiku 2021 r. Był to pierwszy proces dotyczący nadużyć seksualnych, które miały miejsce na terytorium Watykanu. Wtedy młody ksiądz został uniewinniony z zarzutów z powodu niewystarczających dowodów. Z kolei ks. Enrico Radice został oczyszczony z zarzutu tuszowania nadużyć z powodu przedawniania.

Czytaj też:
Ksiądz radzi jak połączyć walentynki z postem. „W tym roku wyjątkowy egzamin dla wierzących”
Czytaj też:
Ksiądz zabronił zbierać na WOŚP na terenie przykościelnym. Proboszcz się tłumaczy

Źródło: The Telegraph