Spór w Prokuraturze Krajowej narasta od 12 stycznia. Wtedy Adam Bodnar stwierdził, że Dariusz Barski nie może pełnić dłużej funkcji Prokuratora Krajowego. Jego miejsce zajął Jacek Bilewicz, z czym nie zgadza się z kolei kierownictwo prokuratury, w tym zastępcy Prokuratora Generalnego.
„Atmosfera ostatnich dni nie sprzyja spokojnej pracy i wykonywaniu obowiązków służbowych w prokuraturze. Czas ten dobiega końca. Wprowadzane obecnie zmiany personalne na stanowiskach kierowniczych, jak również zmiany w zakresie organizacji pracy, mają służyć stabilizacji tej sytuacji” – pisze prokurator Bilewicz.
Oświadczenie Jacka Bilewicza. Odniósł się do zmian w PK
Pełniący obowiązki Prokuratora Krajowego przekonuje, że trwające zmiany mają na celu stworzenie prokuratorom i pracownikom prokuratury warunków pracy „niezależnych od wpływów zewnętrznych, w tym politycznych”. Bilewicz deklaruje, że będzie „gwarantem niezależności prokuratorów”.
„Moim celem jest przywrócenie postrzegania służby prokuratorskiej jako służby na rzecz Obywateli w duchu przestrzegania zasad praworządności i bezstronności. Dołożę wszelkich starań, aby polscy prokuratorzy mieli możliwość wykonywania pracy zgodnie z własnym sumieniem, wiedzą i przepisami, w godnych warunkach, a nadto czerpali z tego satysfakcję” – podkreśla.
Oświadczenie Bilewicza może stanowić formę odpowiedzi do fali krytyki ze strony zastępców Prokuratora Generalnego, którzy stanowczo sprzeciwiają się zmianom, które Adam Bodnar wprowadza w PK. W poniedziałek Dariusz Barski wraz z pozostałymi zastępcami Prokuratora Generalnego zwrócili się do niego „o uchylenie zarządzenia zmieniającego organizację pracy Prokuratury Krajowej”. W piśmie wskazali na „wady prawne zarządzenia” oraz „destrukcyjny wpływ” wprowadzonych zmian na działanie prokuratury.
Czytaj też:
Profil Prokuratury Krajowej wrócił w ręce władzy? Zaskakujący wpisCzytaj też:
Europejska prokurator generalna o zagrożeniu dla suwerenności Polski: Bajki