W środę, 7 lutego Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik próbowali wejść do budynku Sejmu przed zaplanowanymi na ten dzień obradami. Politykom towarzyszyli inni przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, w tym Antoni Macierewicz.
Macierewicz kontra Straż Marszałkowska
Przed gmachem doszło do przepychanek ze Strażą Marszałkowską. W pewnym momencie były marszałek senior zwrócił się do jednego z funkcjonariuszy. – Bez względu na to, czy prawnie, ale moralnie będziecie za to odpowiadali przez całą historię – powiedział. Nagranie ze zdarzenia w serwisie X (dawniej Twitter) opublikował dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski.
– Zawsze wygrywaliśmy. Polska zawsze wygrywała, a ci, którzy realizowali rosyjskie i niemieckie interesy, zawsze przegrywali. I z wami będzie tak samo – dodał poseł. Kilka godzin później skomentował także działania marszałka Sejmu. „Tusk używa Hołowni do łamania prawa ws. niedopuszczania posłów do udziału w obradach. Obaj odpowiedzą za to, gdy reżim koalicji 13 grudnia upadnie” – napisał w mediach społecznościowych.
Kancelaria zapowiada wnikliwą analizę
Podczas środowej konferencji prasowej Szymon Hołownia zapowiedział, że nagrania z tego dnia zostaną przeanalizowane pod kątem znieważenia funkcjonariuszy publicznych. – W Sejmie nie ma miejsca na polityczne chuligaństwo, warcholstwo i próby hańbienia, zaczepiania i w jakiś sposób profanowania munduru Straży Marszałkowskiej – zaznaczył marszałek.
Do sytuacji odniósł się także Stanisław Zakroczymski, dyrektor generalny kierujący gabinetem marszałka Sejmu. – Kancelaria Sejmu będzie bardzo wnikliwie analizowała każdy przypadek, w którym mogło dojść do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych, którymi są Strażnicy Marszałkowscy – zapowiedział na antenie TVN24.
Czytaj też:
Adnotacja i podpis szefa Straży Marszałkowskiej. „Dementujemy, jakoby przekazał Kaczyńskiemu jakiekolwiek pismo”Czytaj też:
Spór na Nowogrodzkiej. Plan wobec Kamińskiego i Wąsika miał być inny?