–Mamy pełną zgodę, był to proces wieloetapowy, ale po bilateralnych rozmowach cieszę się, że wszystkie państwa członkowskie wspierają tę inicjatywą. To pierwsza tego typu inicjatywa między NATO a Ukrainą – mówił w Brukseli szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, po spotkaniu ministrów obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Wicepremier dodał, że decyzja została uzgodniona na forum NATO i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom ukraińskim.
Centrum szkoleniowe NATO-Ukraina w Bydgoszczy. Pierwsze informacje
–Ono (centrum – red.) ma dotyczyć wymiany doświadczeń, poznawania ich na podstawie wojny na Ukrainie, ale też szkolenia na potrzeby Ukrainy. To bardzo ważne wydarzenie. Państwa NATO będą w tej inicjatywie uczestniczyć finansowo i merytorycznie. Sukcesem jest to, że powstaje w Polsce – wyjaśnił, dopytywany o inicjatywę. Dodał, że mogą w niej uczestniczyć państwa, które nie należą do Unii Europejskiej, w tym Stany Zjednoczone.
Szef MON zapowiedział również odtworzenie spotkań Trójkąta Weimarskiego. Pierwsze z nich ma się odbyć w Polsce, przed szczytem w Waszyngtonie. –Zacieśniamy współpracę z Niemcami, Francją, to ważni partnerzy – mówił.
Dodał, że jest zwolennikiem przekazywania znacznej części środków unijnych na przemysł obronny. –To wymóg konieczny do zrealizowania. Bezpieczeństwo Europy i polskich obywateli to mój cel podstawowy jako ministra w Polce. Ta świadomość, im bliżej wschodniej flanki jest większa. To nasza rola pokazać, żeby Unia Europejska zaangażowała się w wydatki na rzecz obronności, tu i teraz. – powiedział.
Także w czwartek wicepremier rozmawiał m. in. z ministrem obrony Litwy. Tematem były kwestie związane z organizacją największego ćwiczenia NATO w tym roku i bezpieczeństwo wschodniej flanki.
Czytaj też:
Koniec złudzeń, Europa budzi się z letargu. Zaczepki Trumpa przyniosły efektCzytaj też:
Estoński wywiad ostrzega: W ciągu dekady Rosja zaatakuje NATO. Kosiniak-Kamysz: Europa musi się obudzić!