Polska opóźni rozmowy ws. Traktatu UE

Polska opóźni rozmowy ws. Traktatu UE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak/Wprost 
Według prezydenta Lecha Kaczyńskiego kompromis w sprawie tzw. mechanizmu z Joaniny został już zawarty podczas czerwcowego szczytu UE w Brukseli. W czwartek prezydent udaje się do Lizbony na szczyt przywódców unijnych, którzy mają przyjąć Traktat Reformujący UE.

Polska chce, aby unijni przywódcy zgodzili się na spełnienie naszego postulatu, by mechanizmowi z Joaniny - pozwalającemu na opóźnianie podejmowania decyzji przez państwa UE do czasu osiągnięcia jednolitego stanowiska - nadać charakter prawnie wiążący, za pomocą np. wpisania go do protokołu towarzyszącego Traktatowi.

Prezydent nie wykluczył w czwartek w radiowych "Sygnałach Dnia", że jeśli podczas lizbońskiego szczytu polski postulat nie zostanie spełniony, trzeba będzie - jak się wyraził - "przenieść dyskusję".

"W tym przypadku nie mamy pola manewru. Bo myśmy ten kompromis już zawarli w Brukseli. Na stojąco, za dwadzieścia czwarta nad ranem, zmęczeni, przy drzwiach wejściowych - to wszystko prawda" - mówił Lech Kaczyński.

Dodał, że w ustaleniach na brukselskim szczycie brali udział "poważni ludzie": kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Nicholas Sarkozy, ówczesny brytyjski premier Tony Blair i premier Luksemburga Jean-Claude Juncker.

"Pacta sunt servanda, krótko mówiąc umowy obowiązują. Zawarliśmy tę umowę, nie chcemy niczego więcej" - oświadczył Lech Kaczyński. Według prezydenta, albo ją dostaniemy, "albo będziemy musieli przenieść tę dyskusję".

Zerwać szczyt? - dopytywał dziennikarz. "Przenieść dyskusję" - odpowiedział prezydent.

Jak dodał, "niektórzy bardzo chcą, żeby się mówiło o +umowie lizbońskiej+".

"Proszę bardzo, nie mam nic przeciwko temu, niech będzie to +umowa lizbońska+, tylko na zasadzie umów, które już wcześniej w Brukseli zostały zawarte" - podkreślił L. Kaczyński. "Nie chcemy niczego więcej, niż zostało już ustalone" - dodał.

Według prezydenta, "umową lizbońską niektórzy nazywają ostateczne porozumienie co do przyszłej treści zreformowanego traktatu europejskiego".

pap, ss