„Wiemy, dlaczego Aleksiej został zabity właśnie teraz” – napisała w poniedziałek 26 lutego na platformie X (Twitter) rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz. „Miał zostać wymieniony dosłownie na dniach. Ofertę przedstawiono Putinowi” – dodawała. 20 minut później portal Nexta powtórzył tę informację, powołując się na dziennikarkę śledczą Marię Pewczik, która współpracowała z Nawalnym.
Nawalny miał zostać wymieniony na rosyjskiego mordercę?
Pewczik miała powiedzieć, że „humanitarna wymiana” więźniów politycznych z Rosji za „rosyjskich szpiegów” przygotowywana była od dwóch lat. Według jej słów, przez cały ten czas współpracownicy Nawalnego byli w kontakcie z niemieckimi i amerykańskimi władzami, biznesmenami oraz politykami. Wymiana mogła dojść do skutki już rok temu.
Maria Pewczik potwierdziła również, że Nawalny chciał zostać wymieniony za Rosjanina Wadima Krasikowa. To przestępca, skazany w Niemczech za morderstwo, dokonane w 2019 roku w parku Tiergarten w centrum Berlina. Krasikow zabił Gruzina Zelimchana Changoszwilego, dowódcę polowego z drugiej wojny czeczeńskiej, który walczył po stronie separatystów.
W ostatnim czasie Władimir Putin sam wspomniał osobę Changoszwilego podczas głośnego wywiadu z Tuckerem Carlsonem. Według Marii Pewczik, o możliwej wymianie miał poinformować prezydenta Rosji Roman Abramowicz.
Śmierć Aleksieja Nawalnego w więzieniu
Rosyjski opozycjonista zmarł 16 lutego w kolonii karnej IK-3. Miał poczuć się gorzej po spacerze i niemal od razu stracić przytomność. „Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe, pomimo reanimacji, Nawalny zmarł” – podawały w komunikacie władze więzienia.
Po śmierci przeciwnika Władimira Putina rodzina Nawalnego nie otrzymała informacji o przyczynach zgonu. Nie poinformowano również, gdzie znajduje się ciało dysydenta, mimo wyraźnego obowiązku, wynikającego z rosyjskich przepisów. Z wydaniem zwłok matce zwlekano ponad tydzień. Oparte na spekulacjach doniesienia medialne jako przyczynę zgonu podawały zakrzepicę. Cytowani prze Agencję Reutera współpracownicy Nawalnego również mówili o przyczynach naturalnych, wpisanych w akcie zgonu.
Ukraiński wywiad wojskowy potwierdził doniesienia mediów. Stojący na jego czele gen. Kyryło Budanow odpowiedział na pytanie dziennikarza podczas konferencji „Ukraina. 2024 rok” w Kijowie. Spytany, jak zginął Nawalny, odparł: „muszę cię rozczarować”. Następnie oświadczył, że opozycjonista zmarł z przyczyn naturalnych i „nie jest to wzięte z internetu”. – Wiemy, że faktycznie zmarł z powodu zakrzepu krwi. I jest to mniej więcej potwierdzone – podkreślał.
Czytaj też:
Niepublikowany wywiad z Aleksiejem Nawalnym wyszedł na jaw. „Zachód nic nie robi”Czytaj też:
Sikorski wypunktował rosyjskiego ambasadora przy ONZ. Jego wystąpienie okrzyknięto „klasykiem”