Jarosław Kaczyński pełni funkcję prezesa PiS nieprzerwanie od 2003 roku. Polityk w wywiadzie dla „Sieci” poinformował, że jego polityczne aspiracje, jeśli chodzi o sprawowanie wspomnianej funkcji, wykraczają poza perspektywę 2025 roku. – Nasz obóz polityczny potrzebuje teraz jedności, zdecydowanego przywództwa, szybkiego przejścia do ofensywy. Dlatego zmieniłem swoje polityczne plany. Wcześniej oceniałem, że kierowanie partią do 2025 roku wystarczy – przypomniał Jarosław Kaczyński.
Polityk powiedział, że stawia sprawę jasno, bo „mogą się zacząć jakieś procesy, które nie służą partii”. – Jestem też przekonany, że jeszcze przez jakiś czas mogę skutecznie działać. Mam siły, mam plan polityczny – zapowiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS przyznał także, że nie chce być oceniany jako „dezerter”, który zostawia partię w „tak trudnym momencie, w starciu z tak brutalnym, nieliczącym się z niczym przeciwnikiem”. – Zostaję, walczymy dalej – zadeklarował.
Prawo i Sprawiedliwość zmieni nazwę? Jarosław Kaczyński komentuje
Prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do spekulacji dotyczących rzekomej możliwości zmiany nazwy partii. – Były takie rozmowy. Rozumiem tych, którzy chcieliby się oderwać od tych plugawych kampanii prowadzonych przeciw nam pod hasłem ośmiu gwiazdek – przyznał Jarosław Kaczyński.
Polityk zaznaczył jednocześnie, że Prawo i Sprawiedliwość to pewnego rodzaju marka, która wielu osobom kojarzy się w pozytywny sposób. – Prawo i Sprawiedliwość to dla wielu ludzi symbol dobrych rządów, troski o Polskę, skuteczności, patriotyzmu. Trzeba to przemyśleć na spokojnie, wybrać to, co najważniejsze. Na pewno nie będziemy się kierować sentymentami, zbyt wielka jest stawka walki, w której uczestniczymy. Tą stawką jest Polska – podkreślił Jarosław Kaczyński.
Czytaj też:
Prezydent RP wniósł do Sejmu projekt ustawy. Wyjaśniamy, czego dotyczyCzytaj też:
Do Polski trafi nowoczesny sprzęt wojskowy. Kosiniak-Kamysz ogłosił kontrakt