W czwartek 7 marca Szwecja oficjalnie stała się 32. członkiem NATO. – To historyczny dzień. Szwecja zajmie teraz należne jej miejsce przy stole NATO, mając równy głos w kształtowaniu polityki i decyzji – powiedział Jens Stoltenberg. Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego podkreślił, że akcesja Szwecji jest jednoznacznym sygnałem, że drzwi NATO dla kolejnych państw pozostają otwarte.
Szwecja w NATO. Kosiniak-Kamysz o „dominacji na Bałtyku”
O to, czy rozszerzenie NATO realnie przekłada się na zwiększenie bezpieczeństwa w regionie, został zapytany Władysław Kosiniak-Kamysz. – Czy w ogóle możemy czuć się bezpiecznie? Pan kreśli ostatnio czarne scenariusze, że niczego nie można wykluczać – powiedziała Monika Olejnik w programie „Kropka nad i” na antenie TVN24. – To są scenariusze, które trzeba brać pod uwagę. Byłbym nieodpowiedzialny, gdybym mówił, że nie ma zagrożeń i będziemy żyli w wiecznym pokoju. Niestety, trzeba być zawsze przygotowanym na najgorszy i najtrudniejszy scenariusz. Jeżeli politycy nie przewidywaliby tego, to nie byliby godni, żeby sprawować władzę – stwierdził szef MON.
Monika Olejnik dopytała wicepremiera, co konkretnie ma na myśli, mówiąc o „najtrudniejszym scenariuszu”. – To jest atak na państwa NATO – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, a następnie nawiązał do rozszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego.
– To co jest ważne: wzmacnia się północna flanka w Europie – podkreślił minister obrony narodowej i dodał, że „dzisiaj dominacja państw NATO, w 75. rocznicę powstania Sojuszu, jest ogromna na Bałtyku”. – Musimy z tego i skorzystać, i o to zadbać. Szwecja jest jednym z podstawowych partnerów Polski do zadbania o szlaki komunikacyjne i infrastrukturę krytyczną na Bałtyku – zaznaczył polityk.
Czytaj też:
Alarmujące doniesienia. Rosjanie przechwycili informacje dotyczące szczytu NATO w WilnieCzytaj też:
Szwecja stała się 32. członkiem NATO. Tak wygląda oficjalny protokół