We wtorek, 12 marca p.o. Komendanta Głównego Policji insp. Marek Boroń odwołał kom. Judytę Prokopowicz ze stanowiska zastępcy Komendanta Stołecznego Policji. „Funkcje kierownicze w polskiej policji mogą pełnić wyłącznie osoby, które cieszą się zaufaniem społecznym i dają gwarancję równego traktowania wszystkich obywateli” – uzasadniono.
Odwołano wiceszefową stołecznej policji
Kom. Prokopowicz została powołana na stanowisko pod koniec lutego, na wniosek Komendanta Stołecznego Policji nadinsp. Pawła Dzierżaka. Po nieco ponad dwóch tygodniach anonimowi policjanci mieli stwierdzić w rozmowie z RMF FM, że decyzja podjęta przez szefa policji jest „niezrozumiała” i ocenić dotychczasową karierę nowej zastępczyni jako „szokującą”.
Rozmówcy rozgłośni podkreślili, że policjantka była znana z nadgorliwości w pisaniu aktów oskarżenia przeciwko osobom, które uczestniczyły w demonstracjach przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Domagała się m.in. skazania Władysława Frasyniuka i ponad 20 obywateli, którzy w 2018 roku próbowali zablokować marsz neofaszystów.
Komentarze po odwołaniu Judyty Prokopowicz
Z ustaleń RMF FM wynika, że nadinsp. Dzierżak nie poinformował insp. Boronia o kwestionującej apolityczność działalności kom. Prokopowicz. Z tego względu Komendant Główny Policji zdecydował o jej odwołaniu. Zapewnił jednak, że nie zamierza ingerować w decyzje kadrowe komendantów wojewódzkich, dopóki nie będą podważać profesjonalizmu i zaufania do policji.
Do sytuacji w mediach społecznościowych odniósł się minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. „Komendant M. Boroń dokonał niezbędnej zmiany w stołecznej policji” – stwierdził we wpisie opublikowanym we serwisie X (dawniej Twitter).
twitterCzytaj też:
Funkcjonariusz rzucił w rolników kostką brukową? Jest reakcja policjiCzytaj też:
Mocna interwencja policji wobec posła Konfederacji. „Pałka była przyjemna w dotyku”