Andrzej Duda i jego małżonka Agata Kornhauser-Duda udali się na oficjalną wizytę do Słowenii. Po spotkaniu z prezydent Natašą Pirc Musar głowa polskiego państwa wzięła udział we wspólnej konferencji prasowej, w trakcie której podsumowano przebieg rozmów.
Andrzej Duda z wizytą w Słowenii
– Rozmawialiśmy o sytuacji bezpieczeństwa w Europie i na świecie. Oba państwa dążą do przywrócenia pokoju i będą wspierać Ukrainę dopóki będzie trzeba – przekazała prezydent Musar. Poinformowała również, że w trakcie spotkania dyskutowali też o przyszłorocznej prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej.
– Cieszę się, że Polska, tak jak Słowenia, wspiera rozszerzenie Unii Europejskiej o kraje Bałkanów Wschodnich, jak i Bośnię i Hercegowinę. Spodziewamy się, że Rada UE da zielone światło dla rozmów akcesyjnych – przyznała. Zaznaczyła także, że Warszawę i Lublanę łączą nie tylko spójne poglądy w najważniejszych kwestiach, ale też wzajemna solidarność.
Prezydent o przyjaźni z Lublaną
Andrzej Duda również wyraził zadowolenie z rozmów i zdradził, że wizyta w Słowenii była wcześniej kilkukrotnie przekładana ze względu na sytuację polityczną, w tym konflikt w Ukrainie. Zapewnił jednak, że po spotkaniu utwierdził się w przekonaniu, że między państwami nie ma „żadnych poważnych tematów spornych”.
– Jeżeli dyskutujemy ze sobą, jeżeli mamy nawet odmienne zdania, to w kwestiach bieżących zagadnień, omawianych na poziomie NATO czy Unii Europejskiej, jesteśmy zaprzyjaźnionymi państwami (...), które prowadzą spójną politykę – powiedział prezydent.
W czwartek, 21 marca przedstawiciele obu państw wezmą udział w polsko-słoweńskim forum biznesowym. W trakcie wydarzenia poświęconego branży ICT i cyberbezpieczeństwu skupią się na współpracy regionalnej w ramach Inicjatywy Trójmorza.
Czytaj też:
Andrzej Duda ostrzega w CNBC. „Amerykańskie pieniądze nie wystarczą”Czytaj też:
Regulamin sądów powszechnych niezgodny z konstytucją? Duda chce zbadania sprawy przez TK