„Kuria Diecezjalna w Sosnowcu z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęła do wiadomości informację o zdarzeniu mającym miejsce na terenie mieszkania zajmowanego przez księdza jednej z sosnowieckich parafii. Pomimo reanimacji podjętej przez księdza oraz wezwanych przez niego ratowników medycznych, nie udało się uratować życia młodego mężczyzny obecnego w mieszkaniu. Prowadzone są rutynowe czynności wyjaśniające prokuratury” – brzmi komunikat.
Kuria Diecezjalna w Sosnowcu zapewniła, że w pełni współpracuje z organami procesowymi. Zdaniem Onetu do wydarzenia doszło przed południem na terenie Parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Dyrektor biura prasowego kurii ks. Przemysław Lech podkreślił, że Kuria również dowiedziała się o zdarzeniu przed południem i nie może komentować sprawy z uwagi na prowadzone postępowanie.
Sosnowiec. Śmierć mężczyzny na mieszkaniu zajmowanym przez księdza rezydenta
Zmarły miał być gościem rezydenta sosnowieckiej parafii ks. Krystiana K. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ. Duchowny jak na razie nie został zawieszony. Kuria czeka obecnie na pierwsze ustalenia prokuratury. Prok. Zbigniew Pawlik z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ powiedział, że na razie nie wiadomo, czy mężczyzna „zmarł z przyczyn naturalnych, czy doszło do innych okoliczności, które mogą np. świadczyć, że doszło do przestępstwa”.
Prokuratura nie chce udzielać informacji, powołując się na dobro śledztwa. „Gazeta Wyborcza” donosi, że ksiądz rezydent miał zostać przeniesiony na inną parafię w Sosnowcu i od dłuższego czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim. – Ten młody ksiądz, to rzadko odprawiał msze i często wyjeżdżał. Niewiele parafian go kojarzy – powiedziała kobieta spotkana w pobliżu kościoła.
Czytaj też:
Księża urządzili orgię, biskup zrezygnował, a następcy brak. „Żaden się nie zgodził”Czytaj też:
Nastolatek zaatakował księdza. Powód wstrząsnął mieszkańcami