Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w nocy z czwartku na piątek 22 marca obserwowana jest intensywna aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu związana z uderzeniami rakietowymi samolotów Tu-95, Tu-22 oraz MIG-31 wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy.
W komunikacie zapewniono, że wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a Dowództwo na bieżąco monitoruje sytuację. „Ostrzegamy, że aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju” – dodano w oświadczeniu.
Potężny atak na Ukrainę
Alarmy przeciwlotnicze w piątek nad ranem rozległy się niemal w całej Ukrainie, także w graniczących z Polską obwodach wołyńskim i lwowskim oraz położonym nieco dalej obwodzie tarnopolskim. Rosjanie mieli zaatakować ukraińskie miasta za pomocą ciężkich myśliwców MiG-31K oraz bombowców Tu-95 i licznych dronów.
Z nadawanych przez Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy komunikatów wynikało, że celem Rosjan są głównie miasta w południowej, środkowej i zachodniej Ukrainie. Lokalne władze odnotowały, że część rakiet zmierzała w stronę Lwowa.
Mer miasta Chmielnicki Ołeksandr Symczyszyn poinformował, że rosyjskie pociski uszkodziły budynki mieszkalne. Kilka osób zostało rannych, pojawiły się także doniesienia o ofiarach śmiertelnych. W Winnicy jedna z rosyjskich rakiet trafiła w obiekt infrastruktury krytycznej. W obwodzie lwowskim wojska Władimira Putina ostrzelały Stryj, tutaj także uszkodzony został obiekt infrastruktury krytycznej.
W kierunku Krzywego Rogu wystrzelono dwanaście rakiet, które zniszczyły co najmniej siedem budynków. Na razie nie wiadomo, ile osób zostało poszkodowanych. Z kolei w Charkowie doszło do co najmniej 15 wybuchów a celem – podobnie jak w innych miastach – były przede wszystkim obiekty infrastruktury energetycznej.
Czytaj też:
Mocne słowa kanclerza Niemiec ws. Ukrainy. „Władimir Putin nie powinien mieć żadnych złudzeń”Czytaj też:
Rosja zaatakuje NATO? Gen. Polko: Jest coś, czego się obawiam