Abp Marek Jędraszewski rozpoczął Drogę Krzyżową w Kalwarii Zebrzydowskiej. W czasie rozważania przy stacji „U Piłata” przytoczył dwa fragmenty Ewangelii opisujące sąd Piłata nad Jezusem. Metropolita krakowski zaznaczył, że rzymski prokurator nie chciał znać pełnej prawdy o Jezusie. Abp Jędraszewski stwierdził, że obecnie „Europa nie chce mieć nic wspólnego z Chrystusem i Jego Ewangelią”.
Duchowny kontynuował, że nasz kontynent potępia postawę wiary, w imię czystego rozumu ogłaszając ją jako zabobon. Dodał, że promuje zasadę życia „jakby Boga nie było”. Abp Jędraszewski wskazał m.in. na los dzieci poczętych, znajdujących się jeszcze w łonach ich matek. – Nauki biologiczne, w tym zwłaszcza genetyka, mówią o poczętym w łonie matki dziecku jednoznacznie, z całą naukową pewnością i jednoznacznością: „Oto Człowiek” – mówił metropolita krakowski.
Abp Marek Jędraszewski o ludziach krzyczących do współczesnych matek. „Zabij to dziecko”
Abp Jędraszewski kontynuował, że ludzie odrzucają Boga i wątpią w jego istnienie lub biorą Go niejako w nawias. – Na wzór tłumów znajdujących się przed sądem Piłata krzyczą do tak wielu współczesnych matek: „Zabij to dziecko! Zabij je! To twoje prawo! To twoja wolność!” – powiedział duchowny. Podkreślił, że tym krzykiem chce się nie tylko zabić niewinną i całkowicie bezbronną istotę, ale także usiłuje się zdobyć sobie „poklask i kolejne punkty w partyjnych rankingach”.
– Niektórzy aktualnie rządzący naszym krajem w imię wolności kobiet usiłują zafundować naszemu narodowi kolejny holocaust dzieci nienarodzonych – ocenił metropolita krakowski. Abp Jędraszewski wyraził nadzieję na spełnienie się marzenia papieża Franciszka, który podczas audiencji generalnej 20 marca powiedział do Polaków: „Niech Polska będzie ziemią, która chroni życie w każdym momencie, od chwili, gdy pojawia się w łonie matki, aż do jego naturalnego kresu”.
Czytaj też:
Abp Jędraszewski ostrzega przed tabletką „dzień po”. Jest zaniepokojonyCzytaj też:
Gądecki i Jędraszewski odchodzą ze stanowisk. Polski Kościół czeka rewolucja?