W środę, 3 kwietnia, dyrekcja szkoły zawiadomiła policję po tym, jak jedna z bibliotekarek nie pojawiła się w pracy. Funkcjonariusze zwrócili się o pomoc do strażaków, bo nie mogli dostać się do domu, w którym mieszkała kobieta. Po wejściu do środka ujawniono ciała dwóch kobiet.
Lokalne media podają, że była to 74-latka i jej 49-letnia córka. – Potwierdzamy, że w godzinach w popołudniowych funkcjonariusze policji w jednym z domów na terenie Spytkowic ujawnili ciała dwóch kobiet. Na miejscu trwają czynności zespołu dochodzeniowo-śledczego. O zdarzeniu powiadomiono prokuraturę, która przejmie nadzór nad dalszym śledztwem – powiedział portalowi wadowice24.pl starszy sierżant Mateusz Lenartowicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Portal ustalił nieoficjalnie, że ofiary miały obrażenia, które „mogły być przyczyną ich śmierć”. Zarządzono poszukiwania innych członków rodziny zmarłych. Portal wadowiceonline.pl precyzuje, że chodzi mężczyznę.