Minister Kupka twierdzi, że państwowe przedsiębiorstwo zaczęło zauważać znaczący wzrost cyberataków zaraz po tym, gdy Rosjanie napadli na Ukrainę na początku 2022 roku. Ataki te dotyczą jednak nie tylko Czech – wiedzą o nich także inne kraje bałtyckie. Rosyjscy hakerzy chcą bowiem zdestabilizować transport na terenie Unii Europejskiej.
W jaki sposób przejawiały się cyberataki? Hakerzy uderzali m.in. w czeski system sygnalizacji i sieć narodowego operatora kolejowego České dráhy. Kupka przyznaje, że jeden z ataków zakończył się powodzeniem – poskutkowało to tym, że system sprzedaży biletów przestał funkcjonować. Awaria trwała przez pewien czas.
Rosjanie przeprowadzają ataki na europejską infrastrukturę kolejową
Ostatecznie jednak Rosjanie w większości przypadków musieli poinformować przełożonych o niepowodzeniu swoich operacji. Ich działania zwykle kończą się niepowodzeniem. Czeski minister nie ukrywa, że jest dumny z informatyków, którzy pracują dla krajowego przedsiębiorstwa. Skutecznie odpierają ataki Rosjan, których przez ten czas było wiele – w całej Europie natomiast, jak powiedział, było ich w okolicach tysiąca. Czescy pracownicy dbający o bezpieczeństwo infrastruktury kolejowej działają od wybuchu konfliktu zbrojnego w trudnych warunkach, ale spisują się bardzo dobrze.
Serwis meduza.io – rosyjskie, niezależne medium – przywołuje raport Europejskiej Agencji ds. Cyberbezpieczeństwa (z marca 2023 roku), który także potwierdza fakt, że od 2022 roku zauważono zwiększoną liczbę cyberataków na kolej. W raporcie wskazano szczególnie na państwa takie jak Rumunia, Łotwa, Litwa, czy Estonia – gdzie odnotowano incydenty.
Incydent odnotowany przez polską, państwową spółkę PKP PLK
Warto dodać, że w sierpniu ubiegłego roku na odcinku Daleszewo – Szczecin Główny oraz na odcinku Choszczno – Szczecin Główny niespodziewanie nadano sygnał radio-stop za pomocą radiotelefonu – informowała spółka PKP PLK. Tego dnia więc pasażerowie musieli liczyć się z opóźnieniami. „Gazeta Wyborcza” informowała wówczas nieoficjalnie, że między nadawaniem sygnału rzekomo słychać było rosyjski hymn oraz fragment przemówienia Władimira Putina.
Czytaj też:
Kiedy powstanie specjalny trybunał, który osądzi Putina? Padła dataCzytaj też:
Ta transakcja może zakończyć wojnę w Ukrainie. „Oficjalnie nikt o tym nie mówi”