Jacek Protasiewicz stał się niespodziewanym bohaterem minionego weekendu. Wszystko za sprawą zadziwiającej aktywności polityka w sieci. Polityk związany z PSL i (były już) wicewojewoda dolnośląski zamieścił całą serię postów, w których aż roiło się od wyzwisk, wulgaryzmów i seksualnych aluzji. Przy okazji ujawnił także swój związek ze studentką UW Darią Brzezicką, o której stało się głośno, gdy domagała się usunięcia z uczelni Oskara Szafarowicza.
Jacek Protasiewicz bohaterem skandalu. Marianna Schreiber komentuje
Serię wpisów poświęconych sprawie Jacka Protasiewicza postanowiła zamieścić w sieci Marianna Schreiber. Celebrytka zastanawiała się, „co w tej historii jest bardziej żenujące: stary satyr oglądający się za młodymi spódniczkami czy dwudziestoparoletnia dziewczyna, która myśli, że w taki sposób robi się karierę w polityce”. „Patrząc na to wszystko życzę, by to faktycznie była prawdziwa miłość bo wiek to przecież tylko liczby” – dodała.
W kolejnym wpisie (do niedawna) żona polityka Prawa i Sprawiedliwości pokusiła się o analizę wpisów Jacka Protasiewicza. Według Marianny Schreiber „kontrowersyjne posty zamieszczane przez polityk to efekt trwającej od tygodnia imprezy”. „Wszystkie znaki wskazują na to, że polityk za tydzień dołączy do grona posłów. A więc nie dziwi jego podejście, oraz stwierdzenie: teraz to wszyscy mogą mi naskoczyć” – skomentowała.
Marianna Schreiber zwróciła się do Jacka Protasiewicza
Celebrytka nawiązała w ten sposób do wyborów samorządowych we Wrocławiu. Ponieważ pierwsza tura głosowania nie przyniosła rozstrzygnięcia, w drugiej zmierzą się ze sobą urzędujący prezydent Jacek Sutryk oraz Izabela Bodnar. Gdyby wrocławianie wybrali w głosowaniu kandydatkę Trzeciej Drogi, wówczas poselski mandat trafiłby właśnie do Jacka Protasiewicza. Po fali krytyki, polityk zapewnił, że nie zamierza wracać na Wiejską.
Internetowa aktywność polityka miała dla niego przykry finał. Donald Tusk podjął decyzję o odwołaniu go ze stanowiska wicewojewody dolnośląskiego. „Od działań Jacka Protasiewicza zdecydowanie odcięło się także PSL. Wyrzucony za kanapki do łóżka dla ukochanej. Nie dość, że stracił pracę to jeszcze zadeklarował, że nie przyjmie mandatu posła” – stwierdziła Marianna Schreiber w kolejnym wpisie.
Następnie postanowiła zwrócić się bezpośrednio do polityka. „Jacku, miłość wymaga poświęceń, ale żeby wystawiła aż tak duży rachunek za »jedną noc« i myślenie pewną częścią ciała”... – napisała celebrytka.
Marianna Schreiber wbija szpilkę Darii Brzezickiej
Marianna Schreiber wbiła też szpilkę Darii Brzezickiej. Kiedy związałaś się z wicewojewodą starszym o ponad 30 lat, a jego na drugi dzień wyrzucili z roboty – kpiła w jednym z wpisów w social mediach.
Czytaj też:
Szafarowicz zarzuca mu homoseksualne podteksty. Teraz Protasiewicz może mieć kłopotyCzytaj też:
Marianna Schreiber pokazała zdjęcie z poligonu. „Jestem bardzo szczęśliwa”