Swoje deklaracje minister aktywów państwowych Borys Budka tłumaczy tym, że jeszcze przed tygodniem nie miał pojęcia, że zapadnie taka decyzja. – Wszystko zmieniło się w zeszłym tygodniu, straciliśmy dwóch europosłów ze Śląska – powiedział na antenie Radia Zet.
W tym roku po raz pierwszy od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej ze startu zrezygnował były premier Jerzy Buzek. Analogiczną decyzję podjął Jan Olbrycht.
– Premier zaprosił mnie i zapytał, czy podejmę się tego wyzwania i oczywiście premierowi się nie odmawia. Gdyby Jerzy Buzek otwierał śląską listę do PE, nie byłbym tu w tej roli, w której jestem – powiedział Budka.
Padła potencjalna data rekonstrukcji rządu
Start Budki – i pozostałej trójki ministrów – zapowiada rekonstrukcję rządu. Na ten moment oficjalną rezygnację złożył minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.
Wszyscy startujący w wyborach ministrowie z ramienia Koalicji Obywatelskiej mieli oddać się do dyspozycji premiera Donalda Tuska. To od niego ma zależeć, kiedy nastąpi formalna dymisja. – Tak jesteśmy umówieni z Donaldem Tuskiem – przekazał Budka.
„Wyjście przed szereg” przez Sienkiewicza i jego rezygnację Budka komentuje tak. – Złożył coś, co jest oczywistym, natomiast zrobił to akurat w takiej formule. I tak premier zdecyduje, kiedy dymisje nastąpią – powiedział.
Nie jest jeszcze pewnym, kiedy Tusk podejmie ostateczne decyzje. Ma się to jednak stać przed startem pełnej kampanii. – Według mnie te zmiany mogą nastąpić po weekendzie majowym, ale to premier zdecyduje – zdradził Budka.
Hetman o swoim starcie w wyborach
Ze swojego startu w najbliższych wyborach tłumaczy się także minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman. Polityk wystartuje z list Trzeciej Drogi i to właśnie na decyzje partyjne wskazuje mówiąc o powodach decyzji.
– Jeśli kierownictwo mojej partii uważa, że dobrym rozwiązaniem jest, aby Krzysztof Hetman kandydował do Parlamentu Europejskiego, tam walczył o polskie sprawy, tam wykorzystał swoją znajomość brukselskich korytarzy, to ja moim kolegom mówię: dobrze, jestem w stanie podjąć to wyzwanie – stwierdził Hetman na antenie TVN24.
Polityk podkreślał: „to, kto kandyduje tak naprawdę to są decyzje polityczne kierownictw poszczególnych partii”.
Kto przejmie obowiązki ministrów?
Poza Budką, Hetmanem i Sienkiewiczem w eurowyborach wystartuje także minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. – Do Brukseli chcę jechać, aby walczyć o to, żeby Polska była bezpieczniejsza – tłumaczył dziennikarzom polityk.
Nie jest jeszcze wiadomym, kto przejmie poszczególne resorty. W przypadku MSWiA mówi się m.in. o koordynatorze służb specjalnych Tomaszu Siemoniaku. W przypadku MKiDN – o przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Pawle Kowalu. Pozostałe dwa ministerstwa pozostają pełnymi zagadkami.
Czytaj też:
Tusk ostrzega przed wyborami: Jeśli wyślemy do PE lunatyków, idiotów, zdrajców...Czytaj też:
Hołownia stanowczo o starcie ministrów w eurowyborach: Umówiliśmy się z Polakami na 4 lata