Roman Giertych o aferach wokół Orlenu: Niech pierwszy rzuci kamieniem w Obajtka...

Roman Giertych o aferach wokół Orlenu: Niech pierwszy rzuci kamieniem w Obajtka...

Roman Giertych
Roman Giertych Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Roman Giertych odniósł się do podejrzeń o powiązania kandydata na prezesa Orlen Trading Switzerland z Hezbollahem. Daniela Obajtka przed Samerem A. ostrzegać miały służby bezpieczeństwa koncernu.

Na początku miesiąca Orlen poinformował o konieczności dokonania korekty w wynikach finansowych. Okazało się, że szwajcarska spółka koncernu Orlen Trading Switzerland odnotowała straty w wysokości 1,6 mld zł w związku z wypłaceniem zaliczki za ropę, której nigdy jej nie dostarczono.

Afery wokół Orlenu. Nowe ustalenia

Ponad połowa kwoty miała trafić do spółki, która trzy lata temu została zarejestrowana w Dubaju przez 25-letniego mężczyznę z Chin. Z ustaleń Onetu wynika jednak, że zanim do tego doszło, zarząd Orlenu wielokrotnie ostrzegano przed działalnością OTS. Pierwsze sygnały o potencjalnych kłopotach pojawić się miały jeszcze przed powołaniem szwajcarskiej spółki.

Portal ujawnił, że zastrzeżenia wewnętrznych służb bezpieczeństwa koncernu dotyczyły przede wszystkim kandydata na prezesa OTS – pochodzącego z Libanu Samera A. Biuro Kontroli i Bezpieczeństwa Orlenu miało bowiem dotrzeć do dokumentów, które wskazywały na to, że jest on podejrzany o powiązania z radykalnymi szyitami z Hezbollahu i obrót objętą embargiem ropą z Iranu.

Roman Giertych uderza w Daniela Obajtka

Do medialnych doniesień odniósł się Roman Giertych. „Kto nigdy nie przelał 400 mln euro na spółeczkę 25-letniego Chińczyka w Singapurze za pośrednictwem gościa z Hezbollahu niech pierwszy rzuci kamieniem w Obajtka za to, że kasy nie odzyskał” – skomentował we wpisie opublikowanym w serwisie X (dawniej Twitter).

twitter

Wcześniej poseł Koalicji Obywatelskiej zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, w którym również nawiązał do afer wokół Orlenu. – Sprawa zasługuje na gniew. Nie będzie w Polsce tak, jak bywało w ciągu ostatnich lat, że prawo chroniło tylko i wyłącznie PiS – zapowiedział. Oświadczył również, że Obajtek może go pozwać, ale sprawa szwajcarskiej spółki „to złodziejstwo”.

Czytaj też:
„Politico” pisze o zwalczaniu Obajtka przez Tuska. „Złoty chłopiec rządu PiS”
Czytaj też:
Tusk reaguje na sprawę Obajtka. „Nie jestem mścicielem”

Źródło: WPROST.pl / X / Onet