Marianna Schreiber postanowiła wykorzystać wiosenną aurę i spędzić majówkę w polskich górach. „Dzisiaj, gdy jechałam do Białki Tatrzańskiej, pierwszy raz miałam okazję przejechać przez słynne miasto biznesu, czyli Pcim” – poinformowała celebrytka w jednym ze swoich ostatnich wpisów w mediach społecznościowych.
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że (była) żona polityka Prawa i Sprawiedliwości wykorzystała podróż do tego, żeby wbić szpilę Danielowi Obajtkowi. Warto jednak podkreślić, że w poście biznesmen nie został wymieniony z imienia i nazwiska. „W Pcimiu mieszka około 5500 osób. Jak miejska legenda głosi, tylko jedna z nich nie pracuje w Orlenie” – ironizowała Marianna Schreiber.
Daniel Obajtek rozpoczął swoją karierę samorządową w 2002 roku jako radny gminy Pcim. Cztery lata później został wybrany na wójta. Funkcję sprawował do 2015 roku. Jego rezygnacja była związana z mianowaniem na prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Marianna Schreiber i afera Daniela Obajtka
Nie był to pierwszy komentarz celebrytki w sprawie byłego szefa Orlenu. Gdy Michał Szczerba zdradził, że Daniel Obajtek opuścił Polskę i przebywa obecnie na Węgrzech, Marianna Schreiber przypomniała jeden ze swoich wcześniejszych wpisów. „Nie zastanawialiście się, dlaczego były prezes Orlenu od dłuższego czasu przebywa poza granicami Polski i wygląda na to, że nie planuje wracać do ojczyzny?” – dopytywała w poście zamieszczonym 27 marca.
Daniel Obajtek przebywa za granicą
W rozmowie z TVP Info Michał Szczerba ujawnił, że Daniel Obajtek przebywa obecnie poza Polską. Po kilku godzinach spekulacji na antenie TVN24 poseł doprecyzował, że były szef Orlenu miał tymczasowo zamieszkać na Węgrzech u osób, z którymi kiedyś współpracował. – Daniel Obajtek jest na Węgrzech, schronił się u Orbana, u swoich kontrahentów z węgierskiego MOL-a, czyli spółki paliwowej, której wyprzedał 417 stacji Lotosu. To są współpracownicy oligarchów Putina – tłumaczył.
Polityk Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że wszystkie informacje w tej sprawie, którymi dysponuje, przekazał Donaldowi Tuskowi. – Były prezes Orlenu jest świadomy tego, że ma sporo za uszami, że odpowiedzialność karna, a być może i majątkowa, jest nieuchronna – mówił szef sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej.
Czytaj też:
Zastępcy Daniela Obajtka również przebywają za granicą. Szukali kraju, gdzie nie ma ekstradycjiCzytaj też:
Daniel Obajtek przebywa za granicą. Polityk PiS: Jest wolnym człowiekiem, ma prawo podróżować