Informacje o niebezpiecznym zdarzeniu w pobliżu Białego Domu potwierdza Secret Service. W komunikacie opublikowanym w serwisie X informuje, że do wypadku doszło w sobotę 4 maja o godzinie 22:30 czasu miejscowego. Jadący z dużą prędkością samochód uderzył w jedną z zewnętrznych bram Białego Domu. „Kierowca został znaleziony martwy w pojeździe” – czytamy dalej. Jak podkreśla Secret Service, protokoły bezpieczeństwa zostały wdrożone. „Nie było zagrożenia dla Białego Domu” – zapewniono w komunikacie.
Tożsamości kierowcy nie udało się jeszcze zweryfikować. Jak informuje Associated Press, samochód prowadził mężczyzna. Sprawę badają agenci Secret Service, którzy część śledztwa dotyczącą śmiertelnego wypadku drogowego przekazali Departamentowi Policji Metropolitalnej Waszyngtonu.
Kolejny incydent w pobliżu Białego Domu
Do podobnego zdarzenia doszło w styczniu. Kierowca został wówczas zatrzymany przez policję. Kilka miesięcy wcześniej, w maju 2023 roku, w bariery w pobliżu Białego Domu wjechała ciężarówka. Z pierwszych ustaleń amerykańskich służb wynikało, że kierowca doprowadził do zderzenia celowo. Po zdarzeniu przez dłuższy czas zamknięte były okoliczne drogi. Na prośbę Secret Service ewakuowano również pobliski hotel Hay Adams. Z z opublikowanych przez świadków nagrań wynikało, że mężczyzna próbował sforsować zabezpieczenia dwukrotnie, a w jego ciężarówce znaleziono flagę z symbolami nazistowskimi.
Czytaj też:
Pomoc z USA dotrze do Ukrainy za kilka miesięcy. To nie jedyny problemCzytaj też:
Stanowcza reakcja ambasady USA na wydarzenia w stolicy. „Nie w Polsce, nie w 2024 roku”